Lokalne media podały, że sędziwy ksiądz Antonio Lunghi odprawił mszę w miejscowości Castello d’Agogna, a uczestniczyło w niej osiem osób. O mszy w miejscowym kościele zawiadomieni zostali karabinierzy, którzy zgodnie z procedurą przekazali wiadomość o niej prokuraturze. Księdzu może zostać postawiony zarzut nieprzestrzegania rozporządzenia władz. Jak wyjaśniono, będący na emeryturze ksiądz od dłuższego czasu pomaga innym kapłanom w tym rejonie Lombardii i odprawia msze w miejscowości, w której niegdyś był proboszczem. Zrobił to także w ostatnią niedzielę, gdy w związku z szerzeniem się wirusa lokalne władze administracyjne zawiesiły wszystkie masowe wydarzenia, imprezy kulturalne i sportowe oraz uroczystości, w tym również religijne. Ksiądz wyjaśnił, że nie wiedział o tej decyzji, ponieważ nie korzysta z poczty elektronicznej. E-maila z informacją o zawieszeniu odprawiania mszy z powodu kryzysu epidemiologicznego rozesłała całemu duchowieństwu miejscowa diecezja. Z Rzymu Sylwia Wysocka