W kolejnym raporcie z monitoringu epidemii w kraju odnotowano, że liczba nowych przypadków rośnie trzeci tydzień z rzędu. W minionym tygodniu odnotowano ich 41 tysięcy, podczas gdy w poprzednim prawie 30 tysięcy. Liczba zmarłych wzrosła z 257 w tygodniu na przełomie października i listopada do 330 w minionych siedmiu dniach. Rośnie liczba chorych w szpitalach, w tym na oddziałach intensywnej opieki medycznej - z 385 do 421. W skali kraju wskaźnik zajętych łóżek pozostaje jednak na niskim poziomie - podkreśla fundacja. Większość Włochów jest zaszczepiona W analizie wzrostu zachorowań podany został również przykład z 15 października, gdy stwierdzono około 2450 przypadków infekcji; 9 listopada było ich prawie 5900. Zakażenia w ostatnich siedmiu dniach wzrosły we wszystkich włoskich regionach. Najwyższy jest wzrost w autonomicznej prowincji Bolzano; o 75 procent. Minister zdrowia Roberto Speranza oświadczył w czwartek, że dane napływające z różnych krajów w Europie wymagają wielkiej czujności. - Trzeba nadal przekonywać osoby, które do tej pory nie zaszczepiły się pierwszą dawką szczepionki i musimy z jeszcze większym zdecydowaniem otworzyć fazę podawania trzeciej dawki - podkreślił. Po przyjęciu dwóch dawek szczepionki jest prawie 84 procent ludności Włoch.