Obie informacje o przyznaniu ochrony, podane najpierw w środę (27 maja) przez media, zostały oficjalnie potwierdzone. Jak ujawniono, od kilku dni minister oświaty otrzymywała liczne pogróżki, w których była obrażana i oskarżana o to, że nie podejmuje decyzji mających na celu rozwiązanie kryzysu w szkolnictwie, funkcjonującym od marca w systemie zdalnym. Początkowa krytyka pod jej adresem przekształciła się w ostre ataki i pogróżki, w wyniku czego otrzymała ochronę. Do tej pory nie miała jej mimo pełnienia ministerialnej funkcji. Solidarność z Azzoliną wyraziło jej macierzyste ugrupowanie, Ruch Pięciu Gwiazd. W wydanej nocie oświadczyło ono, że "wokół szkół powstał niedopuszczalny i groźny klimat nienawiści, a minister jest atakowana i otrzymuje groźby". Również w środę ogłoszono, że policyjną ochronę ma Attilio Fontana, gubernator najbardziej dotkniętej przez epidemię Lombardii. Jak zaznaczył dziennik "La Stampa", klimat nienawiści wokół jego osoby narasta. Przypomina się, że w Mediolanie pojawiły się murale, na których polityk prawicowej, opozycyjnej Ligi został nazwany "mordercą". Pogróżki pod jego adresem w mediach społecznościowych nasiliły się, gdy zaczął być coraz częściej publicznie obarczany odpowiedzialnością za śmierć osób zakażonych koronawirusem w tym regionie i złe zarządzanie kryzysem epidemiologicznym. W sprawie tych gróźb trwa prokuratorskie śledztwo. Gubernator Fontana oświadczył, że przyznanie mu policyjnej ochrony nie zmienia jego pracy. Zapewnił, że dalej wykonuje ją "z determinacją dla dobra Lombardii i jej mieszkańców". Z Rzymu Sylwia Wysocka