Pod adresem personelu medycznego w głównym neapolitańskim centrum szczepień, gdzie na ten dzień zapisanych było cztery tysiące osób, skierowano obelgi i pogróżki - relacjonują media. Powodem napięć była odmowa przyjęcia preparatu AstraZeneca, rekomendowanego we Włoszech dla grupy wiekowej powyżej 60 lat. Aby nie dopuścić do eskalacji napięć, kierownictwo punktu wezwało policję. "To nie jest możliwe" - To, co się stało to coś bardzo poważnego - oświadczył cytowany przez Ansę szef oddziału publicznej służby zdrowia w stolicy Kampanii Ciro Verdoliva. Pogróżki uznał za niedopuszczalne. - Nie będziemy tolerować tego, by takie zachowania i żądania zdezorganizowały pracę całego centrum szczepień, bo ktoś myśli, że może zmusić nas do podania innej szczepionki niż ta, która jest przewidziana - dodał. Miejscowa służba zdrowia przypomniała, że szczepionki mRNA, a więc Pfizer i Moderna są przewidziane dla konkretnych grup, w tym dla osób dotkniętych chorobami. Żądanie szczepionek przez osoby spoza tych kategorii nie jest możliwe - zaznaczono.