Z inicjatywy prezydenta radni podpisali uchwałę dotyczącą obowiązkowego zaszczepienia wszystkich mieszkańców miasta. Decyzja ta spotkała się z olbrzymią krytyką. W mieście wybuchły protesty. Niektórzy także grozili prezydentowi śmiercią nawołując do samosądów i linczu. Wulgarne wpisy spowodowały, że konto prezydenta Wałbrzycha na Facebooku zostało zawieszone, a sam Roman Szełemej dostał policyjną ochronę. Do ostatnich wydarzeń włodarz miasta odniósł się w Polsat News. Prezydent - lekarz - Celem uchwały rady miasta jest zaszczepienie jak największej liczby mieszkańców Wałbrzycha w jak najkrótszym czasie. Jeśli okaże się, że ta zdecydowana inicjatywa nie jest konieczna, to tym lepiej - skomentował. Prezydent ma nadzieję, że sytuacja z pogróżkami i protestami w mieście ma charakter przejściowy i niedługo się skończy. Według niego "ogromna większość protestujących, spora część społeczeństwa ma wątpliwości dotyczące COVID-19". - To jest niepokojące - skomentował. Najważniejsi są mieszkańcy Roman Szełemej wskazał na dezinformację dotyczącą koronawirusa. - Przerażające jest to jak wielu ludzi na świecie, w tym w Polsce, kwestionuje pandemię - zaznaczył. Ma nadzieję, że wszystko to co się dzieje po podjęciu tej uchwały spowoduje, że mieszkańcy i ludzie zaczną szerzej o tej sprawie mówić, i że zmniejszy się liczba tych osób, które mają wątpliwości że pandemia naprawdę istnieje. - Moim planem jest to, żeby mieszkańcy Wałbrzycha byli wolni od ryzyka ciężkiej choroby i śmierci w jak najkrótszym czasie - mówi w Polsat News Roman Szełemej. Zbliża się sezon wakacyjny, który, według prezydenta Wałbrzycha, nie sprzyja szczepieniom. Dlatego uważa, że wszyscy, w tym media, powinni robić wszystko, żeby o szczepieniach i o koronawirusie mówić. Badania pokazują, że zdeklarowanych chętnych jest nie więcej niż 40 proc. dorosłych w naszym kraju, a on chciałby zrobić wszystko, żeby gotowość do zaszczepienia wśród Polaków zwiększyła się do około 60 proc. Dlatego - jak podkreślił - priorytetem samorządowców powinno być zaszczepienie rodaków. - Nie widzę tego priorytetu w Wałbrzychu od dłuższego czasu - dodał. Prezydent o ostatnich wydarzeniach - "to dobrze" Odnosząc się do ostatnich wydarzeń i wszystkich pogróżek pod adresem swojej osoby prezydent stwierdził, że: "jeśli małym przyczynkiem wałbrzyskim dyskusja na temat pandemii będzie bardziej żywa w czasie zbliżających się wakacji, to dobrze". Uchwała rady Wałbrzycha czeka na akceptację wojewody.