W czwartek, z inicjatywy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL odbyło się w Sejmie wysłuchanie publiczne z udziałem samorządowców dotyczące unijnego Funduszu Odbudowy oraz Krajowego Planu Odbudowy. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że KPO powinien być konsultowany przede wszystkim z samorządowcami, ponieważ to oni odpowiadają za wydatki związane ze zdrowiem, edukacją, czy ochroną środowiska. - Krajowy Plan Odbudowy nie może być partyjnym funduszem jakiejkolwiek partii politycznej. Wzywamy partię rządzącą do odrzucenia tych partykularnych interesów, do podjęcia prawdziwego dialogu społecznego z partnerami społecznymi, z organizacjami pozarządowymi - oświadczył szef stronnictwa na konferencji prasowej po czwartkowym wysłuchaniu. Według niego "rząd abdykował z dialogu społecznego". - To jest zrzeczenie się swoich kompetencji, to jest niewywiązywanie się wobec społeczeństwa z obowiązków konstytucyjnych - ocenił Kosiniak-Kamysz. Budka: Opozycja przejmuje tę rolę Lider PO Borys Budka podkreślił, że KPO to wielka szansa dla rozwoju Polski, ale też wielkie zobowiązanie. - Niestety, kiedy rząd nie wypełnia podstawowego obowiązku realnych, prawdziwych konsultacji społecznych, wówczas odpowiedzialna opozycja przejmuje tę rolę - zaznaczył szef Platformy. Zarzucił rządzącym, że z Funduszu Odbudowy chcą zrobić "fundusz wyborczy". - Na to odpowiedzialna opozycja nigdy nie powinna pozwolić - dodał Budka. Krajowy Plan Odbudowy to kompleksowy dokument określający cele związane z odbudową i tworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19. Zostały w nim zawarte propozycje reform i inwestycji, które pomogą Polsce wrócić na właściwe tory rozwoju. Przygotowanie KPO wynika z Europejskiego Instrumentu Odbudowy i Odporności (Recovery and Resilience Facility - RRF), który przewiduje 750 mld euro pomocy dla państw członkowskich. 26 lutego Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej rozpoczęło konsultacje KPO, które trwają do 2 kwietnia 2021 r. Do końca kwietnia br. Polska ma czas na przekazanie KPO Komisji Europejskiej. Ta z kolei będzie miała dwa miesiące na zaakceptowanie planu.