Jak poinformowała we wtorek szefowa rządu wspólnoty autonomicznej Nawarry Maria Chivite, przepisy zakazujące wjazdu i wyjazdu z tego regionu bez ważnego powodu wejdą w życie w nocy ze środy na czwartek. Przypomniała, że objęcie Nawarry 14-dniowym kordonem sanitarnym jest niezbędne z powodu utrzymującej się tam od kilku dni wysokiej liczby zakażeń, przekraczającej 700 na 100 tys. mieszkańców. Szefowa władz Nawarry wyjaśniła, że "te bardzo surowe restrykcje" były konieczne, aby jak najszybciej powstrzymać rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem. Chivite poinformowała, że możliwość wjazdu i wyjazdu z Nawarry będą miały od czwartku jedynie osoby udające się do pracy, na zajęcia akademickie lub do opieki nad członkiem rodziny. Dodała, że do 4 listopada na terenie całego regionu zamknięte zostaną hotele, bary i restauracje, a placówki gastronomiczne mogą utrzymać swoją aktywność jedynie w przypadku sprzedaży posiłków na wynos. Zobacz też: Złamali covidowe zakazy. Sądy uchylają mandaty Gdzie kordon sanitarny? Od wtorku kordonem sanitarnym z powodu licznych zakażeń koronawirusem objęte zostały miasta Burgos i Aranda de Duero we wspólnocie autonomicznej Kastylii i Leonu, na północnym zachodzie Hiszpanii. Mieszka w nich łącznie ponad 200 tys. osób. Do wtorku kordonem sanitarnym zostały objęte 42 hiszpańskie gminy, z których najwięcej znajduje się we wspólnotach autonomicznych Madrytu oraz Kastylii i Leonu. Od piątku na terenie 47-milionowej Hiszpanii notowanych jest średnio po 12,6 tys. dobowych zakażeń koronawirusem. Od tego czasu służby medyczne potwierdziły 217 zgonów na Covid-19. Marcin Zatyka Zobacz też: MON wysyła wojsko do walki z epidemią. Co będą robić?