Zamiast kwarantanny zalecane jest, by wykonywali test typu PCR na obecność koronawirusa (w Anglii jeden, w Irlandii Północnej dwa), a także by zasłaniali twarz w zamkniętych pomieszczeniach publicznych i ograniczyli kontakty społeczne, zwłaszcza z osobami szczególnie podatnymi na zakażenie. Nie są to jednak wymogi, a jedynie zalecenia. Osoby zaszczepione będą jednak musiały odbyć kwarantannę, jeśli wykonany przez nie test wykaże obecność koronawirusa. Obowiązek kwarantanny dla zaszczepionych w przypadku kontaktu z osobą zakażoną już kilka dni temu został zniesiony w Walii oraz w Szkocji. Zakłócenia w pracy wielu firm Zmiana, która weszła w życie, znacząco zmniejszy liczbę osób odbywających kwarantannę. W pierwszej połowie lipca, gdy gwałtownie rosły bilanse wykrywanych zakażeń, wzrastała też liczba osób powiadamianych poprzez aplikację do wykrywania kontaktów o tym, że muszą się udać na kwarantannę. W szczytowym momencie takie alerty w ciągu jednego tygodnia otrzymało w Anglii i Walii prawie 700 tys. osób. Duża liczba osób wysłanych na kwarantannę powodowała z kolei powodowało zakłócenia w pracy wielu firm - pojawiły się m.in. problemy z dostawami towarów do sklepów czy z transportem publicznym. Tymczasem w poniedziałek podano, że w całej Wielkiej Brytanii wykryto w ciągu minionej doby 28,4 tys. nowych zakażeń koronawirusem i stwierdzono 26 zgonów z powodu COVID-19. Bilans zakażeń jest nieco wyższy zarówno w stosunku do tego z niedzieli, jak i sprzed tygodnia, zaś bilans zgonów jest od nich obu niższy. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto już prawie 6,3 mln infekcji, z powodu których zmarło 130 979 osób.