Szeroko zakrojona kampania szczepień ma na celu wyeliminowanie podwójnego zagrożenia, czyli jednoczesnego zachorowania na grypę i COVID-19. Jak informuje brytyjskie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, zapotrzebowanie na szczepionkę przeciwgrypową jest w tym roku wyższe we wszystkich narażonych grupach wiekowych, z wyjątkiem kobiet w ciąży, w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku. - Ta zima jest inna niż wszystkie i musimy się martwić o podwójne zagrożenie grypą i COVID-19 - stwierdził minister zdrowia Matt Hancook, cytowany przez "Daily Mail". - Covid oznacza, że szczepienie przeciw grypie jest ważniejsze niż kiedykolwiek w tym roku. Dlatego realizujemy największy w historii program szczepień przeciw grypie - podkreślił. Zastępca naczelnego lekarza Anglii prof. Jonathan Van-Tam wezwał wszystkich kwalifikujących się do otrzymania szczepionki, aby poddali się szczepieniu. Podkreślił, że tegoroczny okres zimowy jest inny od wszystkich poprzednich i system opieki zdrowotnej musi stawić czoła dwóm poważnym zagrożeniom - grypie i koronawirusowi. "To kluczowe narzędzie" - Szczepienie przeciwko grypie jest kluczowym narzędziem tej i każdej zimy, aby zapobiec ciężkim chorobom i potencjalnym hospitalizacjom tysięcy ludzi. Wzywam wszystkich, którzy kwalifikują się do szczepienia przeciwko grypie, w tym nową grupę osób w wieku od 50 do 64 lat, aby jak najszybciej umawiali się na wizytę - zaapelował Van-Tam. W ciągu najbliższych tygodni mają zostać utworzone centra masowych szczepień. Wśród osób w nich pracujących znajdą się między innymi przeszkoleni do podawania iniekcji strażacy. NHS planuje wykonywanie szczepień u miliona osób dziennie. Centra szczepienne mogą powstać między innymi w centrach konferencyjnych, czy funkcjonować w formuje punktów drive thru, jak w przypadku pobierania wymazów w celu potwierdzenia zakażenia SAR-CoV-2. Jak informuje "The Sun", każde większe miasto będzie mieć własne centrum szczepień. Rząd zapowiedział też, że lekarze rodzinni i farmaceuci mogą zamawiać dodatkowe zapasy szczepionek dla swoich pacjentów. Władze przeznaczyły dla nich siedem milionów dawek.