Flavill został potrącony przez samochód 1 marca 2020 r. - trzy tygodnie przed tym, jak Wielka Brytania wprowadziła pierwszy ogólnokrajowy lockdown. Do wypadku doszło w Burton upon Trent w hrabstwie Staffordshire. - Nie wie nic o pandemii. Przez ostatnich 10 miesięcy spał. Powoli odzyskuje świadomość, ale nie mamy pojęcia, co dokładnie wie - powiedziała dziennikowi "The Guardian" ciotka chłopaka, Sally Flavill. Mimo poważnego urazu mózgu stan nastolatka wyraźnie poprawił się przez ostatnie tygodnie - rusza kończynami, gdy się go o to poprosi, jest w stanie porozumiewać się za pomocą mrugnięć, zaczął się uśmiechać. - Kiedy ostatecznie się obudzi, nie będzie miał pojęcia, dlaczego tam jest i dlaczego nie ma nas przy nim. Przez połączenia wideo staramy się wyjaśnić, na czym polegają obostrzenia, ale nie mówimy mu nic o skali pandemii - dodała Sally Flavill. Pokonał koronawirusa... dwukrotnie Choć Joseph nie wie nic o pandemii, to w szpitalu zaraził się koronawirusem dwukrotnie. I dwukrotnie "nieświadomie" pokonał COVID-19. Przed wypadkiem 19-latek wiódł aktywny tryb życia, brał udział w zawodach sportowych. W maju miał otrzymać nagrodę Księcia Edynburga. Teraz jego rodzina zbiera pieniądze na rehabilitację za pośrednictwem internetowej zbiórki - do tej pory wpłacono ponad 30 tys. funtów. - Przed nami jeszcze długa droga, ale ostatnie trzy tygodnie były naprawdę niesamowite - zapewniła ciotka Josepha.