Brytyjski rząd zamówił dotychczas 457 mln szczepionek przeciw COVID-19. Nawet biorąc pod uwagę, że prawie wszystkie z opracowanych preparatów wymagają podania dwóch dawek, ta liczba przekracza potrzeby Wielkiej Brytanii prawie trzyipółkrotnie. Decyzje o tym, kiedy i jaka część nadwyżki zostanie przekazania innym krajom, zostaną podjęte jeszcze w tym roku, gdy rząd oceni poziom dostaw i gdy będzie wiadomo, czy konieczne będą zastrzyki uzupełniające. - Nauka w końcu uzyskuje przewagę nad covid. Musimy zapewnić, aby na całym świecie każdy otrzymał szczepionkę, której potrzebuje, aby cały świat mógł wspólnie przejść przez tę pandemię. Nie chodzi o to, abyśmy szczepili nasze poszczególne populacje - musimy zapewnić, by cały świat był zaszczepiony, ponieważ jest to globalna pandemia i nie chodzi o to, by jeden kraj był daleko przed drugim, musimy przejść przez to razem - mówił Johnson. Emmanuel Macron wezwał Europę i USA do solidarności W piątek francuski prezydent Emmanuel Macron wezwał w rozmowie z "Financial Times" kraje Europy oraz USA, aby wysłały 4,5 proc. posiadanych szczepionek przeciw Covid-19 do ubogich krajów. Jednak jak zwrócił uwagę brytyjski wiceminister spraw zagranicznych James Cleverly, rząd w Londynie ma na myśli "liczbę znacząco większą niż to". Zapewnił też, że "w przeciwieństwie do niektórych krajów", nie będzie wykorzystywał obietnicy dostaw szczepionek do wywierania krótkoterminowego nacisku dyplomatycznego. Spośród krajów grupy G7 największą nadwyżkę szczepionek ma Kanada, która zamówiła 338 mln dawek, co wystarczyłoby do pięciokrotnego zaszczepienia dwoma dawkami całej jej populacji. Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!