Liczba zgonów jest wyższa o 14 od tej z bilansu piątkowego, a zarazem najwyższa od 10 czerwca. To także piąty kolejny dzień, gdy przekracza ona 100. Poprzedni przypadek, przed bieżącym tygodniem, gdy liczba zgonów była trzycyfrowa, miał miejsce w połowie czerwca. Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 43 579, z czego 38 652 osoby zmarły w Anglii, 2609 - w Szkocji, 1708 - w Walii, a 610 - w Irlandii Północnej. Te statystyki obejmują zgony, które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2. Natomiast liczba przypadków, w których w akcie zgonu wpisano koronawirusa jako prawdopodobny czynnik decydujący o śmierci, nawet jeśli nie został przeprowadzony test, wynosi 57 690; ta ostatnia statystyka jest aktualizowana raz w tygodniu. Niezależnie od zastosowanej metodologii, pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem. Liczba nowo wykrytych zakażeń jest o 521 wyższa niż była w piątek. W każdej z czterech części Zjednoczonego Królestwa dobowe bilanse są nieco niższe od ustanowionych w tym tygodniu rekordów - w Anglii stwierdzono 13 299 zakażeń, w Szkocji - 1167, w Irlandii Północnej - 1031, zaś w Walii - 674. W całym kraju łączna liczba infekcji SARS-CoV-2 wzrosła tym samym do 705 428. W efekcie Wielka Brytania pod względem liczby zakażeń przesunęła się na 11. miejsce na świecie, wyprzedzając RPA. Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w czwartek a godz. 17 w piątek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w piątek a godz. 9 w sobotę. Według danych z piątku, które nie obejmują Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 5718 chorych na Covid-19, co oznacza wzrost o 313 w stosunku do poprzedniego dnia. Z Londynu Bartłomiej Niedziński