Głównym tematem wtorkowego "Graffiti" była sytuacja epidemiczna w Polsce. Prowadzący program, Grzegorz Kępka, pytał Waldemara Kraskę o to, czy jego zdaniem, na podstawie wtorkowych danych, mamy powody do optymizmu. - Na pewno na optymizm możemy sobie pozwolić, trend w ostatnich dniach jest trendem dobrym - zwrócił uwagę wiceminister zdrowia. Jak podkreślił jednak, należy być ostrożnym, ponieważ pandemia się nie poddaje. Ile nowych zakażeń? Kraska nie podał dokładnej liczby nowych przypadków. Przekazał jedynie, że wtorkowy wynik będzie "troszkę gorszy" od poniedziałkowego (tego dnia Ministerstwo Zdrowia informowało o 7283 nowych zakażeniach wirusem SARS-CoV-2 i o 101 ofiarach śmiertelnych). Kępka dopytywał, czy nowy bilans przekroczy 10 tys. przypadków. - Nie aż tak - zareagował Kraska. Wiceminister zaniepokojony danymi ze szpitali Wiceminister zdrowia zwracał uwagę na dane dotyczące hospitalizacji. - Może nie dzienne dane mnie niepokoją, niepokoi mnie dość wysoka liczba - ponad 31 tys. osób - którzy przebywają w szpitalach. Ponad trzy tys. przebywa na oddziałach intensywnej terapii, najczęściej pod respiratorem - mówił Kraska. Dlaczego tak wielu pacjentów covidowych trafia na OIOM-y? Wiceszef MZ wskazał dwa powody. Jego zdaniem zakażeni zbyt długo, mając objawy choroby, przebywają na terapii domowej, a następnie prosto z karetki trafiają na oddział intensywnej terapii. Drugim powodem ma być brytyjska odmiana koronawirusa. - Polacy przechodzą to zakażenie zdecydowanie gorzej niż w okresie jesiennym czy wiosennym - powiedział. Więcej na stronie polsatnews.pl.