- Nowa strategia jest potrzebna, by jak największa część ludności szybko otrzymała co najmniej pierwszą dawkę - przekazała naczelna lekarz kraju Cecilia Mueller, podkreślając, że już pierwsza dawka zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu choroby czy zgonu na COVID-19. Osoby szczepione pierwszą dawką preparatu Pfizera od poniedziałku będą otrzymywać drugą dawkę po 35 dniach, zamiast jak dotychczas po 25, zaś w przypadku szczepionki AstraZeneca przerwa wydłuży się do 12 tygodni. Trudne tygodnie Mueller powiedziała, że Węgry czekają trudne tygodnie, gdyż w kraju rośnie nie tylko liczba nowych zakażeń koronawirusem, ale także ciężkich przypadków COVID-19. Według niej, jeśli liczby nadal będą tak rosnąć, może być konieczne wprowadzenie dalszych ograniczeń. Nie podała jednak szczegółów. Zaostrzone zasady na granicy Przedstawiciel sztabu operacyjnego ds. walki z koronawirusem Robert Kiss podał w poniedziałek, że zostaną nieco zaostrzone zasady wjazdu do kraju. Odtąd także Węgrzy wracający z podróży służbowej z krajów spoza UE oraz Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii, Islandii i Liechtensteinu będą musieli poddać się kwarantannie. Czytaj również: Premier Orban zaszczepiony. Preparatem nie z Unii Najnowszy bilans zakażeń W ciągu ostatniej doby zmarło na Węgrzech 84 chorych na COVID-19, co podniosło łączną liczbę ofiar śmiertelnych tej choroby w kraju do 15 058. Kolejny dzień z rzędu zanotowano ponad cztery tys. nowych infekcji - tym razem 4326. W sumie od początku pandemii w kraju wykryto prawie 433 tys. zakażeń koronawirusem. Na Węgrzech trwa trzecia fala epidemii i rośnie liczba aktywnych infekcji. Obecnie jest ich prawie 95 tys. Opieki szpitalnej wymaga prawie 5,7 tys. osób, z czego 537 oddycha przy pomocy respiratora. Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ