Na niektórych tatrzańskich szlakach w weekend trudno było przestrzegać zalecanego dystansu. Do Morskiego Oka tylko w sobotę (9 maja) weszło ponad 3100 osób, a w niedzielę prawie 2500. Do Doliny Kościeliskiej prawie 1500 osób w sobotę i niemal 1200 osób w niedzielę. Na dodatek w Tatrach nie trzeba zakrywać twarzy. Zresztą wielu mieszkańców Zakopanego skarżyło się, że turyści poczuli się tak swobodnie, że maseczek nie nosili także poza Tatrami. W tej sytuacji można spodziewać się, że dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego wprowadzi zapowiadane już wcześniej limity wejść na najbardziej popularne szlaki. Maciej PałahickiOpracowanie: Nicole Makarewicz Czytaj w RMF FM