W czasie czwartkowego briefingu rzecznik resortu zdrowia zwrócił uwagę na skalę zachorowań na grypę. - W ciągu tygodnia mamy odnotowanych ok. 105 tys. zakażeń i podejrzeń grypy. Dziennie jest obecnie 15 tys. przypadków grypy i podejrzeń grypy. Jeżeli odniesiemy to do danych covidowych, to widzimy, że dość duży odsetek rodziców idzie z dziećmi do lekarza (...) w obawie, że dziecko zakaziło się COVID-19 - powiedział Andrusiewicz. Zaapelował, aby udawać się do lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej już z wynikiem testu. - Tak byłoby najlepiej. Jeżeli pójdziemy do lekarza POZ z dzieckiem, to lekarz może skierować nas na test - zauważył rzecznik MZ. "Nie blokujmy POZ" Rzecznik MZ wskazał, żeby przed wizytą u lekarza POZ "w systemie wypełnić wniosek o przeprowadzenie testu na COVID-19". - Punkty drive thru stoją praktycznie puste. (...) Poczekamy tam 5-10 minut. Najczęściej będzie on negatywny, bo dzisiaj gros chorób to są infekcje paragrypowe, a nie covidowe - stwierdził Andrusiewicz. W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że badania potwierdziły 1208 nowych zakażenia koronawirusem. - Nie blokujmy całego systemu POZ lub też Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, tylko najpierw skierujmy się na test - zaapelował rzecznik MZ.