Na filmie widać, jak Orban wraz z małżonką zostaje zatrzymany na lotnisku Ferenca Liszta w Budapeszcie przez lotniskowych pracowników służby zdrowia w maskach ochronnych na twarzy w celu zmierzenia temperatury. Najpierw przyrząd do mierzenia temperatury został zbliżany do czoła małżonki premiera Aniko Lendvai, a następnie jego samego. Orban dowiaduje się, że ich temperatura odpowiada normie. Orban pyta, czy wszyscy podróżni są w ten sposób badani, na co pada odpowiedź twierdząca. Premier pyta też, czy spadł ruch na lotnisku i słyszy w odpowiedzi, że tak. Wideo zostało zamieszczone z podpisem "Uważajmy na siebie nawzajem!". W środę rząd Węgier ogłosił w kraju stan zagrożenia z powodu koronawirusa. Przywrócono m.in. kontrole na granicy ze Słowenią i Austrią, zakazano zgromadzeń w pomieszczeniach zamkniętych z udziałem powyżej 100 osób i na wolnym powietrzu z udziałem powyżej 500 osób oraz zakazano wjazdu do kraju cudzoziemcom, przybywającym z Włoch, Chin, Korei Południowej i Iranu. Na Węgrzech stwierdzono dotąd 16 przypadków zakażenia koronawirusem. Według informacji władz z czwartkowej konferencji prasowej jedna osoba została wyleczona.