Według danych Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w amerykańskich szpitalach przebywa obecnie ponad 43,6 tys. pacjentów z Covid-19, co odpowiada poziomowi z lipca 2020 roku. Jeszcze miesiąc temu liczba ta wynosiła mniej niż 12 tys. Według danych CDC, około 95 proc. hospitalizowanych przypadków Covid-19 to osoby niezaszczepione. Mimo że wciąż obecne statystyki są znacznie niższe od zimowego szczytu zakażeń ze stycznia tego roku (120 tys. hospitalizowanych), to w niektórych najbardziej dotkniętych stanach szpitale zmagają się z brakiem miejsc i personelu. Dotyczy to zwłaszcza stanów Południa, takich jak Luizjana, Oklahoma, Arkansas czy Floryda. W tym ostatnim stanie liczby nowych zakażeń i pacjentów w szpitalach są najwyższe od początku pandemii. "Napływ chorych jest przytłaczający" Jak podaje telewizja ABC, fala infekcji - napędzana przez bardziej zaraźliwy wariant Delta - spowodowała, że największe placówki medyczne w kraju zostały zmuszone do tworzenia nowych oddziałów, ograniczają przyjęcia i zmagają się z brakiem personelu. - Napływ chorych jest przytłaczający - powiedziała telewizji Mary Mayhew, szefowa stowarzyszenia szpitali na Florydzie. - Mamy do czynienia z nowym wariantem i obecny dramatyczny wzrost (zakażeń) jest zupełnie inny od tego z poprzedniego lata - dodała. Według gubernatora stanu Rona DeSantisa, fala pandemii na Florydzie jest sezonowa i ma związek z ludźmi gromadzącymi się w zamkniętych klimatyzowanych pomieszczeniach ze względu na upały. Republikanin znany jest ze swojego ostrego sprzeciwu wobec restrykcji. W poniedziałek zagroził on obcięciem funduszy szkołom, które w ślad za zaleceniami CDC wprowadzą obowiązek noszenia masek. W odpowiedzi na te groźby hrabstwo Broward zrezygnowało z wprowadzenia zasad w życie. Sondaż: kolejna fala z winy niezaszczepionych Choć Floryda to obecnie niemal jedna piąta wszystkich notowanych przypadków Covid-19 w USA, liczby zakażeń rosną w prawie wszystkich stanach i w ciągu ostatniego miesiąca wzrosły ponad czterokrotnie. Według sondażu Ipsos dla portalu Axios, większość Amerykanów - 79 proc. - obwinia za nową falę zakażeń niezaszczepionych. Z sondażu wynika też, że obawy związane z nową falą pandemii spowodowały niewielki wzrost - o 2 pkt. proc. - liczby osób deklarujących chęć zaszczepienia się. Nieznacznie zmalał też odsetek osób zdecydowanie przeciwnych immunizacji, który wynosi obecnie 15 proc. Dane CDC wskazują też na to, że kampania szczepień w ostatnich dwóch tygodniach przyspieszyła i dotyczy to głównie osób otrzymujących pierwszą dawkę. Nowy Jork. Restauracja i siłownie tylko dla zaszczepionych Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio ogłosił we wtorek, że od 16 sierpnia okazanie dowodu szczepienia będzie warunkiem wejścia do restauracji, siłowni, teatrów i innych placówek w mieście. Obowiązek dotyczy również pracowników tych lokali i instytucji. Ogłoszone przez burmistrza działania to pierwsze restrykcje tego typu w całym kraju i następują w obliczu nowej fali pandemii Covid-19 w USA. De Blasio nazwał nową akcję przeciwepidemiczną "kluczami do Nowego Jorku". - Nowy Jork to cudowne miejsce, pełne cudów i jeśli jesteś zaszczepiony, jest on dla ciebie otwarty. Masz do niego klucz i możesz otworzyć drzwi - mówił burmistrz. Jak dodał, celem działań jest uświadomienie ludzi, że "szczepienie jest dosłownie konieczne dla dobrego, pełnego i zdrowego życia". - To da nam większe możliwości walki z wariantem Delta, a zwalczając wariant Delta będziemy mogli kontynuować naszą odbudowę i ostatecznie pokonać Covid - powiedział de Blasio. Nowe przepisy wejdą w życie 16 sierpnia. Burmistrz zaznaczył jednak, że już wcześniej wiele prywatnych firm, restauracji i teatrów wprowadziło podobne regulacje na własną rękę, korzystając m.in. z aplikacji Excelsior Pass, cyfrowego paszportu wprowadzonego przez władze stanu Nowy Jork. To już kolejny krok miejskich władz w kierunku promocji szczepień. Wcześniej burmistrz zapowiedział obowiązek szczepień dla miejskich urzędników. Według oficjalnych danych, 60 proc. mieszkańców metropolii, w tym 72 proc. dorosłych, otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciwko Covid-19. W pełni zaszczepionych jest 55 proc. mieszkańców Nowego Jorku.