W porównaniu z rokiem 2019, zeszły rok przyniósł wzrost wskaźnika zgonów o 15,9 proc. - z 715,2 do 828,7 zgonu na 100 tys. osób. W pierwszej dziesiątce przyczyn zgonów znalazły się ponadto: obrażenia, udar mózgu, przewlekła choroba dolnych dróg oddechowych, choroba Alzheimera, cukrzyca oraz grypa wraz z zapaleniem płuc. Listę zamykają choroby nerek. Z pierwszej dziesiątki zniknęły natomiast samobójstwa, wyparte przez COVID-19. Jak wykazuje raport powstały w oparciu m.in. o badania Krajowego Centrum Statystyk Zdrowia (NCHS), w 2020 roku w USA zmarło łącznie około 3,36 mln osób. COVID-19 uznano za główną lub jedną z przyczyn 378 tys. zgonów, czyli około 11,3 proc. W rezultacie chorób serca zmarło 690 882 Amerykanów, a z powodu nowotworów 598 932. Z kolei najnowsze dane Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore wykazują, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 30 437 755 przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych sięga 551 747.