Na ministerialnym koncie na Twitterze, poświęconym informacjom o koronawirusie, podkreślono, że ukraińscy konsulowie pomagają osobom, które chciały przekroczyć granicę pieszo. Jak dodano, konsulowie "rozmieszczają ich w samochodach nieobojętnych (na ich los) rodaków, czekających w kolejce do przejścia". Resort podkreślił, że już "setki" Ukraińców w ten sposób zdołały powrócić na Ukrainę. Ambasada Ukrainy w Polsce poinformowała na Facebooku, powołując się na dane polskiej straży granicznej, że czas oczekiwania podróżujących samochodami osobowymi na przejściu Dorohusk-Jagodzin wynosi ok. 1 godz., Hrebenne-Rawa Ruska - też ok. 1 godz., a Korczowa-Krakowiec - 10 godzin. To stan z godziny 16. Ukraiński urząd celny przypomina, że podróżni mogą przekroczyć te przejścia graniczne tylko samochodem, nie można przekroczyć granicy pociągiem, autobusem ani samolotem. Ograniczenia nie dotyczą przewozów towarowych. Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)