Podczas briefingu prasowego Wojciech Andrusiewicz przypomniał, że w piątek zanotowano drugi potwierdzony przypadek wariantu Omikron koronawirusa w kraju. Zakażona to trzyletnia dziewczynka z Warszawy. Drugi przypadek wariantu Omikron w Polsce - Dzisiaj dziewczynka czuje się już dobrze. Objawy chorobowe ustąpiły. Dziewczynka była przetestowana z uwagi na fakt, że skarżyła się m.in. na katar, miała nudności i wymioty. Stąd też 14 grudnia wykonano test, a wynik okazał się pozytywny. Wczoraj sekwencjonowanie i wariant Omikron stwierdzony, drugi przypadek wariantu Omikron. Z tym, że to jest pierwszy u obywatela Polski na naszym terenie - powiedział. Rzecznik resortu zdrowia dodał, że potwierdzony w czwartek przez katowicki sanepid pierwszy przypadek wariantu Omikron w Polsce stwierdzono u obywatelki Lesotho. - Ta pani czuje się dobrze i jest w izolacji. Jednak wystąpiły objawy u jednej z osób, które kontaktowały się z nią bezpośrednio. Stąd też tam sanepid działa. Będzie dokonywany wymaz i będzie weryfikowane, czy też osoba z bliskiego kontaktu nie jest zakażona koronawirusem. Decyzja sanepidu jest jednoznaczna: zwalniamy takie osoby, które są w izolacji dotknięte wariantem Omikron oraz osoby w kwarantannie, które miały kontakt z osobą zakażoną wariantem Omikron po wykonaniu dwóch negatywnych testów - zaznaczył rzecznik MZ. Omikron u trzylatki. Rodzice mają objawy. Są w izolacji Andrusiewicz przekazał też, że choć trzyletnia dziewczynka nie ma już objawów zakażenia, występują one u jej rodziców. - Zarówno rodzice, jak i dziewczynka znajdują się w izolacji. Choć rodzice są zaszczepieni, długotrwały kontakt tutaj mógł narazić ich na zakażenie. Co istotne, wszystkie dzieci z grupy przedszkolnej, które miały kontakt z tą dziewczynką, już znajdują się w kwarantannie z uwagi na fakt, że tam koronawirus wystąpił u jednego z kolegów tej dziewczynki, więc ta grupa już znajduje się w kwarantannie - wyjaśnił. Według rzecznika MZ, do tej pory nie ma potwierdzenia, aby "w tej grupie był wariant Omikron". - U tego chłopca ten wariant nie został potwierdzony. Mamy potwierdzony u dziewczynki. W tej chwili sanepid warszawski kontaktuje się ze wszystkimi rodzicami. Jest to o tyle proste, że po zakażeniu chłopca z grupy mamy namiary na wszystkich rodziców. Jest tutaj formułowana prośba o skierowanie wszystkich dzieci na testy. I najprawdopodobniej testowanie będzie dotyczyło również rodziców dzieci z przedszkola. Na pewno dzisiaj zostaną przetestowani rodzice wskazanej dziewczynki - powiedział. Andrusiewicz podsumował, że "na dzień dzisiejszy więcej stwierdzonych przypadków Omikron w Polsce nie mamy". - Sytuacja na pewno jest rozwojowa i musimy się liczyć z tym, że kolejne przypadki będziemy potwierdzać w najbliższych dniach i tygodniach - stwierdził.