- Koronawirus zmusił nad do różnych ograniczeń, do wprowadzania obostrzeń, do wielu wyrzeczeń. Co prawda w tym tygodniu pierwszy raz od kilku tygodni średnia liczba nowych zakażeń zaczęła spadać, ale cały czas 65 przypadków na sto tysięcy osób to jest bardzo dużo. Dlatego wszyscy czekaliśmy na informacje o szczepionce, bo widzimy już, że coraz więcej informacji spływa z całego świata, które potwierdzają, że ta szczepionka będzie dostępna. Nareszcie dobre wieści dotarły również do nas. Dziś możemy potwierdzić informacje, które parę dni temu przekazał koncern Pfizer o dostępności bardzo innowacyjnej szczepionki - oświadczył premier. Morawiecki przekazał, że na spotkaniu razem z prezes Pfizer Polska Dorotą Hryniewiecką-Firlej w gronie ekspertów omówili "kwestie istotne z punktu widzenia logistyki dystrybucji szczepionki". - To było bardzo ważne i owocne, konkretne spotkanie - ocenił - Model dystrybucji szczepionki opiera się o bardzo skrupulatne wyliczenia. Jak tylko Europejska Agencja Rejestracji Leków zatwierdzi szczepionkę, chcemy być natychmiast gotowi, żeby natychmiast zacząć szczepić. Chcemy zapewnić wszystkich rodaków, że ci, którzy będą chcieli się zaszczepić, to w jak najkrótszym możliwym czasie, tak jak szczepionka będzie dostępna na zachodzie Europy, tak musi być dostępna również dla nas - zaznaczył Morawiecki.Zaznaczył, że rząd chce rozpocząć szczepienia od grup wysokiego ryzyka, czyli seniorów, personelu medycznego i służb mundurowych. "Widzę wyraźnie, że tę walkę wygramy" - Chcę też bardzo wyraźnie podkreślić, że mimo tych optymistycznych informacji dotyczących szczepionki, musimy nadal w sposób zdyscyplinowany podchodzić do życia codziennego, czyli stosować dezynfekcję, dystans i maseczki (...). Nadal prowadzimy trudną walkę z COVID-19, ale widzę wyraźnie, że tę walkę wygramy. Musimy tylko jak najszybciej ograniczyć straty dla gospodarki - podkreślił Morawiecki. Zobowiązanie koncernu Pfizer Na konferencji głos zabrała także prezes Pfizer Polska Dorota Hryniewiecka-Firlej. Przedstawicielka koncernu podziękowała za zaproszenie do roboczego zespołu naukowego, który ma wypracować logistyczny system dostaw szczepionki do polskich pacjentów.- Jesteśmy w stanie bardzo szybko wypracować skuteczny model tak, żebyście państwo mieli poczucie bezpieczeństwa. My ze swojej strony jako Pfizer i ja osobiście, jako Dorota Hryniewiecka-Firlej i lekarz zobowiązuję się do tego, żebyśmy w sposób rzeczywiście szybki i skuteczny oraz bezpieczny, dzieląc się naszymi kompetencjami, które są niemałe, wypracowali system, z którego wszyscy będziemy zadowoleni - powiedziała. Hryniewiecka-Firlej przypomniała, że firma - działająca od 170 lat na świecie, a w Polsce od 60 lat, ma doświadczenie także w profilaktyce szczepionkowej, co pokazała w przypadku walki z chorobą Heinego-Medina. - Wtedy nauka wygrała nad chorobą, odnieśliśmy wspólnie ogromny sukces i mam nadzieję, że dzisiaj, mierząc się z nowymi wyzwaniami, bo koronawirus jest dramatycznym wyzwaniem dla zdrowia, życia, i dla gospodarki - że znowu damy radę i stawimy temu czoła w sposób konkretny - powiedziała prezes Pfizer Polska. Spotkanie robocze W piątek przed południem Mateusz Morawiecki spotkał się w Kancelarii Premiera z przedstawicielami firmy Pfizer. Rozmowy dotyczyły współpracy w zakresie przygotowania zakupu i dystrybucji szczepionek przeciwko COVID-19. Na początku spotkania premier zaznaczył, że chciałby je potraktować "bardzo roboczo". - W pracy państwa firmy jest nadzieja na bardzo wczesne, najszybsze z możliwych zaszczepienie ludzi - powiedział szef rządu. Pfizer: Szczepionka ma ponad 90 proc. skuteczności W poniedziałek (9 listopada) koncern farmaceutyczny Pfizer ogłosił, że szczepionka na COVID-19, tworzona przez niego we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE, ma ponad 90 proc. skuteczności. W środę (11 listopada) Komisja Europejska zatwierdziła umowę z obiema firmami na zakup 300 mln dawek. Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska kupi w najszybszym możliwym terminie maksymalną liczbę dawek szczepionki, w relacji do liczby naszej ludności.