Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych przypomniał, że szczepionki, które zostały dopuszczone na rynek UE - pierwsza 21 grudnia 2020 roku Comirnata firm BioNTech i Pfizer, druga - 6 stycznia 2021 roku firmy Moderna, opierają się na tym samym mechanizmie działania. To szczepionki mRNA. - Zawierają one instrukcję tworzenia białka znajdującego się na powierzchni wirusa SARS-CoV-2, na którą nasz organizm odpowiada, tworząc przeciwciała - wytłumaczył Cessak. Zwrócił uwagę, że różnice między tymi dwoma produktami leczniczymi tak naprawdę są niewielkie i głównie polegają na zawartości substancji pomocniczych, co skutkuje nieco mniej restrykcyjnymi warunkami przechowywania szczepionki Moderny. - Szczepionka firmy Moderna zwiera tych stabilizatorów nieznacznie więcej, co sprawia, że warunki jej przechowywania są nieco korzystniejsze. Nieotwartą fiolkę tej firmy należy przechowywać maksymalnie 6 miesięcy w temperaturze od -25 st. C do -15 st. C, a w przypadku szczepionki Pfizer temperatura ta wynosi ok. -70 st. C - powiedział prezes URPL. Obie szczepionki podaje się domięśniowo Dodał, że po wyjęciu z zamrażarki nieotwartą szczepionkę Moderny przed użyciem można przechowywać do 30 dni w temperaturze od 2 st. C do 8 st. C, a w przypadku produktu Pfizera i BioNTech okres ten wynosi maksymalnie 5 dni. W temperaturze pokojowej (do 30 st. C) obie szczepionki mogą przebywać maksymalnie dwie godziny. Ponadto szczepionki firmy Moderna nie rozcieńcza się, w przeciwieństwie do szczepionki Comirnaty (nazwa produktu firm Pfizera i BioNTech). Otrzymuje się z niej dziesięć dawek, czyli dwa razy więcej niż z jednej fiolki Comirnaty. Równocześnie Cessak zwrócił uwagę na to, że wszystkie substancje pomocnicze są "przezroczyste" dla organizmu, co oznacza, że muszą spełniać określone standardy. Obie szczepionki podaje się domięśniowo. Comirnatę można podawać osobom od 16. roku życia. Szczepionka Moderny dopuszczona jest z kolei dla osób od 18. roku życia. Różnica wynika z wieku osób, które poddane były badaniom klinicznym. - Obie szczepionki mają zbliżoną skuteczność. Wynosi ona ok. 95 proc. Wymienia się też podobne działania niepożądane (najczęściej to ból głowy, stawów, mięśni, zmęczenie, dreszcze, gorączka, zaczerwienie w miejscu wstrzyknięcia, nudności - PAP) - podkreślił Cessak. Dotrze do Polski w przyszłym tygodniu Komisja Europejska zdecydowała w środę wieczorem o dopuszczeniu do obrotu szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Moderna. Kilka godzin wcześniej otrzymała ona pozytywną rekomendację Europejskiej Agencji Leków (EMA). Jak zapowiedział prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski, pierwsza partia szczepionek firmy Moderna wynosząca około 29 tys. dawek powinna dotrzeć do Polski w przyszłym tygodniu. Natomiast w pierwszym kwartale firma dostarczy ich około 800 tys. Szczepionka ta, jako druga została dopuszczona na rynek UE. Wcześniej, 21 grudnia 2020 roku w UE pojawiała się szczepionka firm Pfizer i BioNTech. Szczepienia nią trwają w Polsce od 27 grudnia 2020 roku. Do środy zaszczepiono ponad 140 tys. pacjentów. To osoby z grupy zerowej, czyli m.in. personel sektora ochrony zdrowia, pracownicy domów pomocy społecznej i miejskich ośrodki pomocy społecznej, sanepidu. W drugiej kolejności, od 25 stycznia, szczepienia będą prowadzone wśród nauczycieli, pracowników służb mundurowych, osób powyżej 60 lat oraz pensjonariuszy domów pomocy społecznej. Szczepienia są darmowe i dobrowolne. Po 15 stycznia mają rozpocząć się szczepienia populacyjne, czyli wszystkich chętnych osób spoza grup priorytetowych. Na szczepienie będzie można umówić się za pośrednictwem infolinii 989, Internetowego Konta Pacjenta, w placówkach POZ i w punktach szczepień.