W poniedziałek (09 listopada) amerykański gigant farmaceutyczny Pfizer ogłosił, że szczepionka, którą opracowuje we współpracy z niemiecką firmą BioNTech, wykazuje 90 proc. skuteczności w zapobieganiu chorobie COVID-19. Dr Gottlieb zwrócił uwagę, że temat szczepionki tak naprawdę dotyczy 2021 roku. - Jeśli chodzi o to, kiedy będzie ona szeroko dostępna, myślę, że nadal istnieje nadzieja, że możemy mieć szczepionkę w zasadzie pod koniec drugiego kwartału, być może w trzecim kwartale. Chcielibyśmy mieć dostępną szczepionkę przed jesiennym sezonem covid w 2021 roku - wyjaśniał dr Scott Gottlieb. Przed nami trudny czas Stany Zjednoczony wciąż ustanawiają dzienne rekordy nowych przypadków koronawirusa, w związku z tym dr Gottlieb stwierdza: - Myślę, że musimy pamiętać, że mamy przed sobą być może krótki, ale bardzo trudny czas. Pfizer i BioNTech spodziewają się wyprodukować do 50 milionów dawek szczepionki w tym roku i do 1,3 miliarda dawek w 2021 roku. Dla uzyskania odporności wymagane są dwie dawki na osobę. Nadzieja na przyszłość - To znaczący wynik, bardzo znaczący, przekracza oczekiwania wynikające z analizy okresowej. A jeśli dane się utrzymają po ostatecznym odczycie z pełnego badania klinicznego, myślę, że na końcu tunelu jest światło - powiedział dr Scott Gottlieb. - Powinniśmy przyjąć tę pozytywną wiadomość i zdać sobie sprawę, że przed nami może być znacznie lepsza przyszłość - dodał. Koronawirus na świecie Jak podaje CNBC, według danych zebranych przez Johns Hopkins University na całym świecie jest około 50,5 miliona potwierdzonych przypadków koronawirusa, a ponad 1,2 miliona osób zmarło. Prawie 10 milionów tych infekcji i ponad 237,500 zgonów miało miejsce w USA. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców