- Dyskutowaliśmy i wyszliśmy z następującą rekomendacją: dwie dawki tej szczepionki w ciągu 21-28 dni - powiedział Cravioto, przewodniczący Strategicznej Grupy Doradczej WHO ds. Szczepień (SAGE) na briefingu prasowym online. Dodał, że SAGE nie zalecała szczepień podróżnym, chyba że byli w grupie bardzo wysokiego ryzyka, ze względu na bardzo ograniczoną obecnie podaż leków przeciw koronawirusowi. - Chociaż zdajemy sobie sprawę z braku danych dotyczących bezpieczeństwa i skuteczności po podaniu jednej dawki po upływie trzech-czterech tygodni, przebadanej klinicznie, SAGE przewidziała dla krajów, w których występują wyjątkowe okoliczności związane z ograniczeniem podaży szczepionki (Pfizera - red.), możliwość opóźnienia podania drugiej dawki o kilka tygodni w celu zmaksymalizowania liczby osób korzystających z pierwszej dawki - wyjaśnił Cravioto. - Myślę, że musimy być nieco otwarci na tego typu decyzje, które kraje muszą podejmować w zależności od ich własnej sytuacji epidemiologicznej - zauważył. "Nikt nie spodziewał się, że to będzie łatwe" Ekspertka WHO w dziedzinie szczepień ochronnych, dr Kate O'Brien, powiedziała, że nie ma limitu na otrzymanie drugiej dawki szczepionki. Nawiązując do opóźnień w rozpoczęciu szczepień, wskazała: - Nikt nie spodziewał się, że to będzie łatwe, a my zaczynamy dostrzegać, gdzie są niedociągnięcia i gdzie musimy dokonać zmian. Szefowa techniczna WHO ds. COVID-19, Maria Van Kerkhove, oceniła, że nic nie wskazuje na to, aby odmiana koronawirusa zidentyfikowana w RPA była bardziej zakaźna niż ta, która szybko rozprzestrzenia się w Wielkiej Brytanii. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców