Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk we wtorek poinformował, że dotychczas do Polski dostarczono łącznie 1 mln 51 tys. dawek szczepionki, z tego do szpitali węzłowych trafiło 456 tys. szczepionek. W Agencji Rezerw Materiałowych zachowanych jest 50 proc. szczepionek, które trafiają do Polski po to, żeby pacjent, który otrzymuje pierwszą dawkę, miał gwarancję otrzymania drugiej. Dworczyk zapowiedział, że do końca tego tygodnia zaszczepionych zostanie 250 tys. osób, co by oznaczało, że łącznie pod koniec tego tygodnia zaszczepionych będzie ponad 450 tys. Polaków. Prowadzący "Graffiti" Marcin Fijołek zapytał wicerzecznika PiS Radosława Fogiela o to, czemu tak mało osób zostało zaszczepionych w minionych weekend. - To rzeczywiście jest coś, nad czym warto pracować. Podobnie było i jest z testami. Zawsze w weekend tych testów było mniej wykonywanych. Wynika to trochę z mniejszej ilości zgłoszeń. Nie wszystkie placówki chcą też szczepić w weekend - odpowiedział. Apel NFZ Fogiel podkreślił jednak, że Agencja Rezerw Materiałowych jest gotowa na dostarczanie kolejnych szczepionek dla grupy 0, a NFZ apelował do szpitali, aby szczepić także i w weekendy. Prowadzący "Graffiti" zapytał, czy tłumaczenia rządzących nie są "imposybilizmem" - przekonywaniem, że czegoś usprawnić się nie da. - Można to uznać za pewien przejaw tego zjawiska, ale dużą część państwa w ten sposób, niestety, wciąż funkcjonuje, bo w ten sposób została po 1989 roku zaprojektowana - odpowiedział wicerzecznik PiS. Jako przykład podał szpital przy Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. - To jest szpital akademicki, podlega WUM i nadzór nad nim ze strony rządowej jest dość ograniczony. Podobnie szpitale powiatowe, które podlegają władzom samorządowym. Musielibyśmy dokonywać bezprawnych działań, żeby zmuszać tego typu instytucje do szczepień - mówił. Fogiel został także zapytany o doniesienia ws. ewentualnej centralizacji takich placówek. - Żadnej decyzji nie ma, analizy trwają (...) Jest to co najmniej kwestia, którą warto rozważyć - odpowiedział. Wicerzecznik PiS powtórzył także apel resortu zdrowia. - Jesteśmy gotowi do szczepień 7 dni w tygodniu, w tym samym tempie, potrzebujemy tylko partnerów w szpitalach - oznajmił. Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.