Szczepienia w Polsce przeciwko COVID-19 rozpoczęły się pod koniec grudnia. W ostatnim miesiącu ubiegłego roku straciliśmy 34 dawki. Najgorzej było na początku 2021 r., w styczniu. Z informacji, które uzyskaliśmy w resorcie zdrowia, wynika, że straciliśmy wówczas 3317 dawek. Najgorzej - od początku szczepień - było w pierwszym tygodniu roku. Zutylizowano wtedy 984 dawki szczepionki. Z kolei w lutym do utylizacji przeznaczono 1819 dawek, zaś od 1 do 10 marca - 506. Dlaczego tracimy szczepionki? Jak przekazał Interii Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, najczęściej dochodziło do technicznego problemu z pobraniem szóstej dawki szczepionki Pfizer. Odnotowano 1869 takich przypadków. Na drugim miejscu są uszkodzenia mechaniczne, które pochłonęły 1149 dawek. Niechlubne miejsce na podium zamyka niewystarczająca liczba pacjentów do zaszczepienia. W tym przypadku zutylizowano 1051 dawek. Szczepionki przeciw COVID-19 marnują się również ze względu na odchylenie od warunków przechowywania (465), niewykorzystanie opakowania wielodawkowego w wyznaczonym czasie (340), uszkodzenie w transporcie do punktu szczepień (283) czy podejrzenie wady jakościowej (221). Zdarzają się przeterminowane szczepionki (151), a nawet... kradzieże (127). Ze statystyk przedstawionych Interii przez resort wynika, że najrzadziej "winna" jest niewystarczająca liczba personelu szczepiącego (20). Rząd zadowolony, eksperci o logistyce - Zdarzają się uszkodzenia fiolki, przy wkłuciu wpada czasem fragment do środka i cała fiolka jest utylizowana. Dochodzi też do uszkodzeń mechanicznych. Zdarza się, że nie pojawiają się pacjenci, więc szczepionka nie zostaje wykorzystana, ale to sytuacje absolutnie sporadyczne. Mamy jeden z najmniejszych wskaźników utylizacji - przekazał Interii Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień. Polityk PiS powiedział nam, że "mamy bardzo dobre wyniki na tle innych krajów". - To powód do radości. Zależy nam jednak, żeby lekarze i osoby prowadzące szczepienia nie bały się powiedzieć, że szczepionka została zniszczona. Takie przypadki również byłyby bardzo niedobre - stwierdził Dworczyk. Co do powiedzenia w sprawie utylizacji szczepionek mają medycy? - W grudniu szczepiliśmy tylko przez kilka dni, więc trudno zaliczać te dane dotyczące utraty dawek do ogólnych statystyk. Z kolei styczeń był miesiącem, kiedy jeszcze nie było jednoznacznych wytycznych dotyczących szóstej dawki. Ci, co nie mogli jej uzyskać, bo nie mieli na przykład odpowiednich igieł, pisali o zmarnowanej dawce - powiedział Interii dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19. Zdaniem Grzesiowskiego problem wynikał z opóźnienia przy rejestracji czy niejasnych wytycznych i niebawem zniknie. Ekspert podkreśla, że utylizacja szczepionek z powodu uszkodzeń mechanicznych oraz braku pacjentów to zdecydowanie wina "złej organizacji". - Trzeba pochwalić personel punktów szczepień, bo stanął na wysokości zadania. Nie brakowało personelu, a pacjentów - usłyszeliśmy od Grzesiowskiego. Zawinili celebryci Według specjalisty Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 personel medyczny jest "pogubiony". Nie wiadomo bowiem do końca, kto może się zgłaszać na szczepienie, a kto nie. - Mamy wstrzymywane szczepienia grupy 0, ostrzeżenia NFZ o tym, że lepiej wyrzucić dawkę do śmieci niż szczepić kogoś, kto nie jest uprawniony - mówi Grzesiowski. - To kompletny absurd, ale wynika ze szczepienia celebrytów (chodzi o osoby, które zaszczepiły się w grudniu poza kolejką, m.in. Krystynę Jandę - red.). Kiedy przychodnia dowiedziała się o karze w kwocie pół miliona złotych za szczepienie poza kolejką, pojawiła się ogromna niepewność - dodaje. Zdaniem dra Pawła Grzesiowskiego, każda z dostępnych dawek szczepionki powinna być wykorzystana. - Jeżeli nie ma w pobliżu osoby z grupy przewidzianej danym harmonogramem, powinniśmy sporządzać protokół i szczepić, tego, kto jest dostępny pod telefonem. Chodzi o to, żeby jak najszybciej szczepić ludzi - zaznaczył lekarz. Z poniedziałkowego raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że 15 marca potwierdzono 10 896 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Jakub SzczepańskiRozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program