Jego zdaniem miesięczna liczba szczepień wyniesie średnio milion osób. - Mamy zdolności operacyjne na szczepienie 3,6 mln osób miesięcznie, to sytuacja uwarunkowana jest umową UE - mówił Dworczyk na konferencji prasowej. - Idąc śladem większości państw, dzielimy szczepionki na pół i połowa trafia do punktów, a połowa czeka w mroźniach ARM na podanie drugiej dawki szczepionki. Odporność po pierwszej dawce to ok. 52 proc. i dopiero podanie drugiej dawki gwarantuje 95 proc. odporności - powiedział Dworczyk. - Wchodzimy w kluczowy etap szczepień w tym tygodniu, zaczynamy szczepienia masowe - stwierdził Dworczyk. Przypomniał trzy najważniejsze daty. - W najbliższy piątek otwieramy rejestrację dla osób powyżej 80. roku życia. Uruchamiamy też formularz zgłoszenia dla wszystkich powyżej 18. roku życia. Od tego dnia każda osoba powyżej 18. roku życia może zgłosić gotowość do szczepienia na stronie gov.pl/szczepimy się. Druga ważna data to 22 stycznia - otwarcie rejestracji dla osób powyżej 70. roku życia. I trzecia - jak powiedział Dworczyk - to 25 stycznia; wtedy zaczną się szczepienia grupy liczącej 4,62 mln osób - seniorów powyżej 70. i 80. roku życia - w 5994 punktach. - I zgodnie z rejestracją z poprzednich dni - dodał szef KPRM. W tej grupie jest ok. 1,75 mln osób powyżej 80. roku życia i 2,8 mln - w wieku 70-79 lat. - Dlaczego zdecydowaliśmy się na takie zróżnicowanie w terminie rejestracji, dlaczego zdecydowaliśmy się na taki ekskluzywny tydzień, pomiędzy 15 a 22 stycznia, gdy rejestrować się na konkretny termin szczepień będą mogli się tylko seniorzy powyżej 80 roku życia? Zrobiliśmy to ze względu na rekomendacje wydane przez Radę Medyczną przy premierze Mateuszu Morawieckim, w której to zasiadający profesorowie zwrócili uwagę, że seniorzy powyżej 80. roku życia są grupą najbardziej zagrożoną ciężkim przebiegiem COVID-19 - powiedział Dworczyk. Dodał, że to osoby z tej grupy najczęściej trafiają do szpitali, a choroba ma u nich najbardziej dramatyczny przebieg i najczęściej kończy się śmiercią. "Dlatego postanowiliśmy im dać ten tydzień, by oni mogli się zarejestrować na terminy jak najwcześniejsze, wybrać dla siebie dogodne miejsca i terminy" - podkreślił Dworczyk.- Między 15 a 22 stycznia rejestrować na konkretny termin szczepienia mogą się tylko seniorzy powyżej 80. roku życia. Podjęliśmy tę decyzję ze względu na rekomendacje Rady Medycznej, bo to ci seniorzy są najbardziej narażeni na ciężki przebieg koronawirusa - uzasadniał Dworczyk. Proces rejestracji będzie przebiegał trzema kanałami: to infolinia 989, osobista rejestracja w punkcie szczepień oraz strona internetowa pacjent.gov.pl. - Wybieramy termin i punkt szczepienia, dzień przed wizytą SMS z przypomnieniem - mówił Dworczyk. Jak dodał, infolinia i rejestracja ruszą o północy z czwartku na piątek. W sumie do Polski do końca pierwszego kwartału trafi powyżej 6 mln dawek szczepionek firmy Pfizer i Moderna. Ma to pozwolić pozwoli to na zaszczepienie 3 mln osób. - Na podstawie tego harmonogramu wystawiamy centralny kalendarz, w którym będą zarejestrowane wszystkie 6 tys. punktów szczepień. Każdy z tych punktów będzie miał wystawiony "slot", czyli miejsca zaznaczone w tygodniu, w których można się zapisać konkretnego dnia i o konkretnej godzinie - powiedział Dworczyk. - Jeżeli tygodniowo możemy przekazać 180 tys. szczepionek do wszystkich punktów na terenie całej Polski, na pierwsze szczepienie (...) to tygodniowo każdy punkt będzie mógł dostać 30 szczepionek - poinformował. "Polska ma zdolność do szczepienia 3,5-4 mln osób miesięcznie" Wcześniej szef KPRM Michał Dworczyk, który jest jednocześnie pełnomocnikiem rządu ds. szczepień przeciw COVID-19, powiedział, że po 25 stycznia będzie niemal 6 tysięcy punktów szczepień, a obecnie szczepienia wykonuje nieco ponad 500 punktów. Powtórzył, że logistycznie Polska ma zdolność do szczepienia 3,5-4 mln osób miesięcznie. - Jedyne, co nas ogranicza to dostęp do szczepionek - mówił Dworczyk. Jak stwierdził, w tym tygodniu zaszczepi się 250 tys. osób, w ubiegłym tygodniu było to 150 tysięcy, a dwa tygodnie temu - 50 tysięcy osób. - Więc widać, że ten proces narasta, ma jeszcze bardzo duży potencjał. Jak tylko pojawią się szczepionki, to będzie gwałtownie przyśpieszać proces szczepienia - zapewnił minister.Przypomnijmy, szczepienia w Polsce rozpoczęły się 27 grudnia. W grupie zero szczepieni są w tzw. szpitalach węzłowych, których jest 509, pracownicy sektora ochrony zdrowia (lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, a także rodzice wcześniaków.Od 18 do 22 stycznia zespoły wyjazdowe mają zaszczepić pensjonariuszy domów opieki społecznej.