Spodziewana decyzja władz izraelskich wynika z faktu, że u osób zaszczepionych trzecią dawką potwierdzono znaczny wzrost przeciwciał przy niewielu skutkach ubocznych - zauważa kanał 12. Izrael stał się w lipcu pierwszym krajem na świecie, który zaczął podawać trzecią dawkę osobom w wieku co najmniej 60 lat. W piątek limit wieku został obniżony do 50 lat. Szczepienia w Izraelu: Rozmowy o trzeciej dawce W czwartek rządowy zespół ekspertów ma dyskutować nad dopuszczeniem dawki przypominającej u osób powyżej 40. roku życia. Premier Izraela Naftali Benet powtarza, że kraj musi uniknąć czwartej fali pandemii.- Plan jest taki, by podawanie trzeciej dawki rozszerzyć również na tych, którzy mają bliski kontakt z wieloma osobami - policjantów, nauczycieli i podobne grupy - powiedział minister zdrowia Nican Horowic. W poniedziałek w całym kraju odnotowano 8726 nowych zakażeń, co stanowi nowy dzienny rekord, a liczba aktywnych infekcji przekracza obecnie 57 tys.USA: Coraz więcej zakażeń koronawirusem wśród dzieciW celu spowolnienia fali zakażeń w Izraelu od środy obowiązują ponownie obostrzenia dotyczące zgromadzeń, zasady wymagające dystansu społecznego w firmach oraz konieczność noszenia maseczki w miejscach publicznych. Wejście do lokali gastronomicznych, na imprezy sportowe i kulturalne jest możliwe tylko dla osób zaszczepionych, ozdrowieńców lub posiadających negatywny wyniku testu na obecność koronawirusa. USA: Od września dodatkowe szczepienia Władze medyczne Stanów Zjednoczonych ogłosiły w środę, że trzecia dawka szczepionki Pfizer-BioNTech będzie dostępna dla wszystkich mieszkańców USA od 20 września.Prezydent USA Joe Biden odrzucił w środę krytykę decyzji o udostępnieniu Amerykanom trzecich dawek szczepionki przeciwko COVID-19 wobec globalnego niedostatku tych środków. Jeden z dyrektorów WHO dr Mike Ryan stwierdził w poniedziałek, że oferowanie w obecnym momencie trzeciej dawki szczepionki to jak "rzucanie kamizelek ratunkowych ludziom, którzy je mają, podczas gdy inni w tym czasie toną".COVID-19. Pracodawca będzie mógł sprawdzić, czy pracownicy są zaszczepieni- Nie zgadzam się z tym. Możemy zająć się Amerykanami i światem jednocześnie - powiedział Biden podczas przemówienia w Białym Domu. Jak dodał, w ciągu ostatnich tygodni USA podarowały innym krajom ponad 100 mln dawek szczepionek przeciwko COVID-19 - "więcej, niż wszystkie inne kraje razem wzięte" - i zamierzają się wywiązać ze zobowiązania do przekazania łącznie 600 mln.- Od dawna mówiłem, że Stany Zjednoczone będą dla świata arsenałem w walce z pandemią - dodał Biden. Biden o przymusie szczepienia Amerykańskie władze ogłosiły w środę, że udostępnienie dodatkowych dawek wszystkim Amerykanom po 8 miesiącach od otrzymania drugiego zastrzyku rozpocznie się od 20 września. Według ekspertów to odpowiedź na słabnącą z czasem ochronę przed łagodnym i umiarkowanym przebiegiem choroby, zwłaszcza w obliczu wariantu Delta.Władze USA wydały decyzję o obowiązkowym szczepieniu personelu domów opieki nad seniorami. Pracowników takich placówek są w kraju setki tysięcy. Wcześniej Biden nałożył obowiązek szczepień - lub poddania się regularnym testom - m.in. na 5 mln pracowników administracji federalnej oraz żołnierzy. Liczba Amerykanów szczepiących się po raz pierwszy znacząco wzrosła w ostatnich tygodniach. Jak dotąd w pełni zaszczepiło się 51 proc. mieszkańców USA, w tym 60 proc. wszystkich uprawnionych. Czytaj też: Szczepienia-widmo na COVID-19. Ataki w 40 państwach