Federalny minister zdrowia Jens Spahn (CDU) uważa, że nic nie stoi na przeszkodzie, by do Niemiec sprowadzić rosyjskie rosyjskie i chińskie szczepionki przeciw koronawirusowi SARS-Cov-2. Warunkiem jest jednak formalne dopuszczenie ich do obrotu przez odpowiednie urzędy - powiedział gazecie "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung". "Jeśli szczepionka jest bezpieczna i skuteczna, niezależnie od tego, w jakim kraju została wyprodukowana, to oczywiście może dopomóc w zwalczaniu pandemii" - uważa Spahn. Rosja i Chiny stoją pod ostrzałem krytyki z powodu łamania praw człowieka - przypominają niemieckie media w związku z wypowiedzią ministra. Rok po wybuchu pandemii minister był umiarkowanie optymistyczny w kwestii dalszego jej przebiegu. "Drugiej rocznicy już nie będzie w tej formie", podkreślił, dodając, że w ciągu bieżącego roku Niemcy będą miały "daleko idącą kontrolę nad pandemią". Kontrowersyjny Sputnik V Rosja zapowiedziała, że w drugim kwartale 2021 będzie w stanie dostarczyć do UE 100 milionów dawek szczepionki Sputnik V. Wystarczyłyby do zaszczepienia 50 milionów osób. Do Europejskiej Agencji Leków (EMA) wpłynął już wniosek o dopuszczenie preparatu do rynku. Szczepionka Sputnik V była pierwszą, którą zaczęto szczepić ludzi przeciwko koronawirusowi w połowie sierpnia 2020, pomimo braku ważnych testów. Wywołało to międzynarodową krytykę. Do dzisiaj nie są znane niezależne ekspertyzy na temat rosyjskiej szczepionki. KNA / sier Redakcja Polska Deutsche Welle