Akcję edukacyjno-informacyjną z udziałem wielu autorytetów i znanych twarzy zainicjowały przed świętami Bożego Narodzenia Śląska Izba Lekarska i Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach. Krótkie filmy, w których ambasadorowie kampanii zachęcają do szczepień przeciwko COVID-19, ukazują się codziennie w portalu społecznościowym. W nagraniu opublikowanym w niedzielę, do szczepień przekonuje Robert Makłowicz, który sam zamierza przyjąć szczepionkę, gdy tylko będzie to możliwe. "Czy szczepionka na COVID albo też jakakolwiek inna może być niebezpieczna? No może, tak samo jak znieczulenie u dentysty albo też wycięcie tzw. ślepej kiszki. Czy w związku z tym nie chodzimy do dentysty, nie usuwamy zębów w znieczuleniu, nie wycinamy sobie wyrostka robaczkowego?" - mówił w spocie podróżnik, deklarując, iż nie może doczekać się szczepienia. Inicjatorzy śląskiej kampanii "Covid zabija - zaszczep się" przypominają, że na całym świecie na COVID-19 zachorowało ponad 72 mln osób, a niemal 2 mln chorych zmarło. Z powodu koronawirusa zmarło dotąd ponad 29 tys. Polaków, a codziennie dowiadujemy się o nowych ofiarach. Lekarze wskazują, że dzięki wysiłkom naukowców mamy dziś do dyspozycji szczepionkę - skuteczną broń, która uratuje nasze życie i zdrowie. "Nasz przekaz kierujemy do tych, którzy z różnych powodów wahają się. Najwięcej wątpiących jest wśród młodych ludzi. Decyzja o zaszczepieniu się będzie najlepszym prezentem na 2021 rok dla ich najbliższych: rodziców, dziadków, ale także dla nich samych" - argumentują śląscy lekarze. Wśród osób wspierających kampanię jest prof. Karolina Sieroń - szefowa oddziału covidowego w katowickim szpitalu MSWiA, która sama bardzo poważnie zachorowała na COVID-19, z zaangażowanej w walkę z epidemią lekarki stając się pacjentką leżącą pod respiratorem. "Przebieg choroby w moim przypadku był dramatyczny. Cieszę się bardzo, że przeżyłam, że jestem i mogę mówić i nakłaniać do tego - a właściwie prosić o to - żeby wszyscy się zaszczepili - ci, którzy mogą. Ja będę się szczepić wtedy, kiedy tylko będzie to możliwe ze względów zdrowotnych" - powiedziała w nagraniu profesor. Zaszczepienie się w pierwszym możliwym momencie zadeklarował śląski dziennikarz Marek Czyż. "Bardzo głęboko ufam tym, którzy studiowali medycynę przez całe lata, a potem całe lata poświęcali na jej praktykę. I wiem na pewno, że to są ludzie, którzy nie chcą mnie zabić, tylko uratować moje życie. To są ludzie, którzy nie chcą ze mnie uczynić powolnego narzędzia globalistów, tylko chcą mi uratować życie" - argumentował dziennikarz. "Jeśli ktoś z państwa ufa pani Steni z warzywniaka albo panu Andrzejowi, który ma taksówkę - proszę bardzo, wasz wybór. Ja ufam zawodowcom, bo wiem, że chcą mi uratować życie" - powiedział Marek Czyż, zachęcając do szczepień. W kampanii wzięła także udział znana w regionie aktorka Grażyna Bułka. "Chcę w końcu zacząć żyć pełnym życiem, chcę przestać się bać o siebie, swoich najbliższych, o swoich przyjaciół. Chcę zacząć oddychać pełną piersią i w końcu iść do roboty i zagrać coś do was, bo ja bez tego fachu nie mogę żyć" - mówiła po śląsku w emocjonalnym wystąpieniu artystka. Przesłanie w ramach kampanii nagrał także brat Konrad - franciszkanin z klasztoru w Katowicach-Panewnikach oraz instrumentariusz w oddziale mikrochirurgii katowickiego szpitala kolejowego. Zakonnik łagodnie przeszedł COVID-19, ale też znał ludzi, których ta choroba zabiła. "Wiem, że wielu z nas ma pytania, wątpliwości. Także i ja je mam. Postanowiłem jednak zaufać autorytetom - profesorowi Szczeklikowi, profesorowi Gutowi - i postanowiłem się zaszczepić w duchu odpowiedzialności za tych, z którymi pracuję na co dzień, a także w duchu odpowiedzialności za swoje własne zdrowie" - wyjaśnił brat Konrad. W pierwszym, opublikowanym przed świętami, filmie w ramach kampanii jej ideę wyjaśniają, zachęcając do szczepień, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach dr Tadeusz Urban i rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Tomasz Szczepański. Akcję poparł także szef Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej Mikołaj Konstanty, który został już zaszczepiony.