Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w sobotę (21 listopada) na konferencji prasowej, że od przyszłej soboty, czyli 28 listopada, placówki handlowe będą mogły działać w "najwyższym reżimie sanitarnym". Jak wyjaśniał, handlowcy z różnych branż podczas spotkań z rządem zapewniali, że "będą dbali o to, żeby była odpowiednio mała liczba ludzi, podobnie jak w sklepach spożywczych i drogeriach, żeby można było utrzymać też reżim sanitarny". "Branża nie jest źródłem zakażeń" - Decyzję premiera Mateusza Morawieckiego o przywróceniu funkcjonowania sklepów przyjmujemy z radością - powiedziała prezes POHiD Renata Juszkiewicz. - Będziemy w odpowiedzialny sposób przestrzegać reżimów sanitarnych, bo mamy świadomość, że to kwestia bezpieczeństwa pracowników, klientów i stałego funkcjonowania handlu - dodała. - Jest to racjonalna decyzja, dzięki której w okresie przedświątecznym polskie rodziny nie zostaną pozbawione możliwości dokonywania tradycyjnych zakupów i robienia prezentów. Branża handlowa, jak pokazują dane, nie jest źródłem zakażeń, dlatego też Polacy mogą się czuć w sklepach całkowicie bezpiecznie - oceniła. Jak zaznaczyła Juszkiewicz, organizacja chciałaby, aby rząd uwzględnił postulat branży dotyczący przywrócenia handlowych niedziel w grudniu. Dodała, że to pomogłyby w rozłożeniu ruchu klientów na siedem dni, z korzyścią dla konsumentów w tym szczególnym okresie przedświątecznym. Dodatkowa niedziela handlowa przed świętami? Wicepremier Jarosław Gowin oświadczył na sobotniej konferencji prasowej, że jego ministerstwo stoi na stanowisku, iż warto rozważyć, aby przynajmniej niedziela, 6 grudnia była handlowa. - Prowadzimy w tej sprawie konsultacje ze związkami zawodowymi - poinformował. Zapis relacji na żywo z konferencji prasowej dostępny jest TUTAJ.