Firma Semic RF opracowała swoją aplikację do skanowania wraz z kolegami ze Stanów Zjednoczonych - podaje agencja Reutera. Oczekując na zatwierdzenie przez organy regulacyjne, ma nadzieję rozpocząć jej wprowadzanie na rynek pod koniec maja - zapowiada dyrektor zarządzający Wolfgang Gruber. Testy na ponad 70 tys. osób Aplikacja wykorzystuje zdjęcie oka zrobione smartfonem i identyfikuje wirusa na podstawie objawowego zapalenia zwanego "różowym okiem". - Udało nam się wyizolować COVID-19 z ponad dwóch milionów różnych odcieni różu - mówi Reutersowi Gruber. Jak dodaje, aplikacja została już przetestowana na ponad 70 tys. osób, może przetwarzać do miliona skanów na sekundę i opcję rozszerzenia tej zdolności dalej, potencjalnie umożliwiając tłumom z powrotem masowe uczestnictwo w takich wydarzeniach jak koncerty i mecze piłkarskie. Zobacz też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koktajl-z-przeciwcial-na-covid-19-producenci-donosza-o-obiec,nId,5164519" target="_blank">Koktajl z przeciwciałami. Obiecujące wyniki badań nowego leku na COVID-19</a> - Uruchamiasz aplikację, robisz zdjęcie obu oczu, wysyłasz je do oceny, a następnie możesz mieć oceniony wynik zapisany jako kod QR (Quick Response Code - kod kreskowy pozwalający na zapisanie dużej ilości danych) na smartfonie badanej osoby - tłumaczy Gruber. Aplikacja będzie początkowo skierowana do firm i użytkowników komercyjnych, w cenie 480 euro miesięcznie. Później planowana jest sprzedaż dla osób prywatnych. <a href="http://interia.hit.gemius.pl/hitredir/id=cis1lE9guaseScCrp2kMnIXzDkYpHFt7dKZxxC3fRLf.h7/url=https%3A%2F%2Fwww.fundacjapolsat.pl%2Fchce-pomoc-1-procent%2F" target="_blank">Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!</a>