Mimo wykrycia u niego koronawirusa i jego śmierci z powodu COVID-19 ciało metropolity Amfilohije Radovicia było wystawione na widok publiczny w otwartej trumnie, zanim złożono je w krypcie cerkwi w Podgoricy w Czarnogórze. 1 listopada prawosławny patriarcha Irinej poprowadził jego uroczystości pogrzebowe. Trzy dni później 90-letni zwierzchnik serbskiego odłamu prawosławia został przyjęty do szpitala, gdzie potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem - informuje Reuters. W czasie uroczystości pogrzebowych metropolity Czarnogóry przed świątynią zebrał się spory tłum. Niemal nikt ze zgromadzonych, łącznie z Irinejem i księżmi celebrującymi nabożeństwo, nie miał na twarzy masek. Zgodnie ze zwyczajem żałobnicy całowali zmarłego na COVID-19 metropolitę po rękach i czole. Osoby opłakujące patriarchę zebrały się w Belgradzie przed prawosławną katedrą św. Stawa, położoną w pobliżu siedziby serbskiego patriarchatu. W całym mieście rozdzwoniły się cerkiewne dzwony - relacjonuje Reuters.