Wbrew rekomendacji Prezydium Sejm nie zajmie się w piątek projektem nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Projekt złożyli posłowie PiS. Jest to propozycja kolejnych zmian w tarczy antykryzysowej. Projekt zakłada m.in. uzupełnienie przepisów tzw. tarczy antykryzysowej 2.0 o następujący zapis: "Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione". Przeciw opozycja i część PiS W czwartek sprzeciw wobec tych propozycji wyrażali posłowie KO. Sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński przekonywał, że za pomocą tego przepisu "urzędnicy PiS chcą zapewnić sobie bezkarność". W piątek parlamentarzyści KO wyrazili sprzeciw wobec dołączenia tego punktu do porządku obrad i sprzeciw ten został przez izbę uwzględniony. Za dołączeniem tego punktu było 178 posłów, przeciw 201, wstrzymało się ośmioro. Przeciwne dołączeniu tego punktu były przede wszystkim kluby opozycyjne, ale przeciw zagłosowało też 14 posłów PiS. Byli to: Krzysztof Czarnecki, Grzegorz Gaża, Jarosław Gonciarz, Marek Gróbarczyk, Wiesław Janczyk, Marta Kubiak, Tomasz Ławniczak, Jerzy Materna, Kazimierz Moskal, Anna Pieczarka, Kacper Płażyński, Paweł Rychlik, Jacek Sasin i Rafał Weber. Z kolei dwóch posłów KO - Rajmund Miller i Sławomir Neumann - opowiedziało się za dołączeniem punktu do porządku. Podobnie jak Zdzisław Wolski z Lewicy oraz Radosław Lubczyk i Jan Łopata z KP-PSL-Kukiz15.