Zła wiadomość dla osób, które planowały wizytę u kosmetyczki czy fryzjera w najbliższych dwóch tygodniach. - Od 27 marca do 9 kwietnia zamknięte będą salony urody, zakłady fryzjerskie, zakłady kosmetyczne - poinformował w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Nowe restrykcje dotyczą także sklepów wielkopowierzchniowych meblowych i budowlanych, a także centrów i galerii handlowych. Rząd zdecydował się także na wprowadzenie nowych limitów w sklepach. Zamknięte zostają też żłobki oraz przedszkola. Ograniczona zostanie działalność obiektów sportowych - wyłącznie do sportu zawodowego. Zamknięte będą m.in korty tenisowe i ścianki wspinaczkowe. Czytaj także: Wielkanoc 2021. Ograniczona liczba wiernych w kościołach Premier: Restrykcje konieczne. Zbliżajmy się do granic wydolności Mateusz Morawiecki tłumaczył na konferencji prasowej, że napór trzeciej fali pandemii jest bardzo silny. - Mamy zajętych ponad 70 proc. łóżek. Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia - przyznał premier. - Musimy walczyć o dwie podstawowe sprawy: zdrowie i życie obywateli oraz miejsca pracy Polaków. I dlatego w lutym poluzowaliśmy niektóre branże. Dziś znów trzeba zaostrzyć - stwierdził Mateusz Morawiecki.Przypomnijmy, że aktualnie w szpitalach zajętych jest 27 118 łóżek dla chorych na COVID-19. Pod respiratorami przebywa 2620 pacjentów. To o 607 hospitalizowanych więcej niż wczoraj. W porównaniu do danych ze środy przybyło też 83 pacjentów, którzy korzystają z respiratorów. Tylu zajętych łóżek i respatorów od początku pandemii w Polsce jeszcze nie było. Czytaj także: Nowe obostrzenia. Zobacz pełną listę zmian