Rzecznik ocenił na antenie Radia Zet, że to "uczniowie ponieśli największe konsekwencje zdalnej edukacji". "Wszyscy musieli się do tego przygotować, ale dzieci nasze miały największe z tym trudności. My, rodzice, też musieliśmy się w to włączyć, nagle się okazało, że matematyka, chemia i wiele innych przedmiotów musi nam wrócić do głowy, ale dzieci poniosły największe konsekwencje" - podkreślił. "Mój apel, jako Rzecznika Praw Dziecka, jest taki, żeby nieco złagodzić te konsekwencje. A w jaki sposób? Na radach pedagogicznych do tych arytmetycznych wyników, które wychodzą z ocen jednostkowych, sprawdzianów, klasówek, odpytań, po prostu zróbmy plus jeden. Proszę o to, aby oceny dla wszystkich uczniów w Polsce były plus jeden od Rzecznika Praw Dziecka i od was, drodzy nauczyciele" - zaapelował rzecznik. Jak mówił, "żeby wszyscy mieli promocję do następnej klasy, żeby we wrześniu, gdy rozpoczniemy nowy rok, wszyscy mogli zacząć z czystą kartą i z dobrymi humorami, żeby ten trudny okres trzech ostatnich miesięcy nie był podstawą do tego, żeby któryś uczeń miał problemy z promocją". "Prośba: plus jeden przy ocenianiu i wszyscy we wrześniu, mam nadzieję, że nadrobimy ten stracony czas" - dodał.