Rzecznik Praw Pacjenta na swojej stronie internetowej odniósł się do wypowiedzi Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Słubicach, Jadwigi Caban-Korbas po potwierdzeniu pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w województwie lubuskim. Podczas środowego sztabu kryzysowego w słubickim starostwie Caban-Korbas opowiadała między innymi o relacjach rodzinnych chorego. Mówiąc o tym, że próbowała uzyskać dane dotyczące pacjenta, powiedziała, że na tyle poczuł się lepiej, "że już się odgrażał". O Cybince, w której mieszka chory, powiedziała, że "podobno wygląda, jakby ją korniki zżarły". Biuro Rzecznika Praw Pacjenta poinformowało, że wystąpiło do starosty powiatowego o "niezwłoczne wyciągnięcie konsekwencji, przekazanie wyjaśnień i podjęcie działań naprawczych w związku z niedopuszczalną, naruszającą prawa pacjenta wypowiedzią inspektor". "Każdy pacjent ma prawo do ochrony informacji z nim związanych, w szczególności związanych ze stanem zdrowia oraz sytuacją życiową. Pacjent ma także prawo do ochrony jego intymności oraz prywatności. Dotyczy to zwłaszcza osób, u których jest podejrzewane lub potwierdzone zachorowanie. Opinia publiczna ma prawo do aktualnych informacji na temat koronawirusa w Polsce. Nie może się to jednak odbywać z naruszeniem praw pacjenta, ingerencją w życie prywatne, a zwłaszcza w sposób umożliwiający identyfikację pacjenta" - napisano na stronie. Rzecznik: Należy zachować niezbędną delikatność Rzecznik zaapelował do wszystkich uczestników życia publicznego o zachowanie niezbędnej delikatności i poszanowanie praw pacjenta przy informowaniu o osobach z podejrzeniem lub potwierdzeniem zarażenia koronawirusem. Jak podał w czwartek Generalny Inspektorat Sanitarny, Lubuski Wojewódzki Inspektor Sanitarny zwrócił się do starosty powiatowego o natychmiastowe odwołanie Caban-Korbas z zajmowanego stanowiska. Rzecznik prasowy starostwa w Słubicach, Wojciech Obremski poinformował, że starosta Leszek Bajon spotka się z inspektor Caban-Korbas w związku z jej wypowiedziami podczas sztabu kryzysowego. Zastrzegł jednak, że podejmowanie pochopnych decyzji w obecnej sytuacji byłoby nie na miejscu, gdyż wypowiedzi nie dyskwalifikują jej kompetencji.