Łącznie koronawirusa w Meksyku wykryto u 537 031 osób, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 58 481. Oznacza to dalszy dynamiczny wzrost pandemii. Są to dane oficjalne. Władze meksykańskie przyznają jednak, że rzeczywista liczba zarówno zachorowań, jak i zgonów, najprawdopodobniej jest znacznie wyższa. Szukając sposobów poprawy tej sytuacji, Meksyk zadeklarował w środę chęć uczestniczenia w trzeciej fazie testowania na ludziach rosyjskiej szczepionki na koronawirusa. Poinformował o tym ambasadora Rosji w Meksyku minister spraw zagranicznych Marcelo Ebrard. Minister sprecyzował, że próby powinny odbyć się na najszerszą możliwą skalę i "tak szybko, jak to możliwe". Rosja wyprodukowała już pierwszą partię szczepionki nazwanej Sputnik V na cześć pierwszego sztucznego satelity Ziemi wystrzelonego przez ówczesny Związek Sowiecki w czasach zimnej wojny. Szczepionka uzyskała wstępną aprobatę odpowiednich rosyjskich organów, bez przeprowadzenia badań, na przynajmniej kilku tysiącach osób. Dlatego inne kraje, w których również trwają prace nad lekiem na COVID-19, podchodzą do niej sceptycznie. Faza trzecia badań zazwyczaj poprzedza formalną zgodę na stosowanie nowego leku. Według władz rosyjskich Sputnik V ma wejść do produkcji już w końcu sierpnia.