Dudoladow jest studentem Instytutu Transportu Wodnego w Omsku. Z powodu pandemii zajęcia na rosyjskich uczelniach odbywają się zdalnie. Stanowi to niemałe wyzwanie dla 21-latka. "Muszę iść do lasu znajdującego 300 metrów za moją wioską i wspiąć się na ośmiometrową brzozę. Tylko tam jestem w stanie połączyć się na Zoomie z moimi wykładowcami i udowodnić im, że nie opuszczam zajęć" - opowiada. Dudoladow postanowił zaapelować do władz o mocniejszy sygnał internetowy w jego miejscowości. Opis niezwykłej sytuacji studenta i nagrana na szczycie brzozy prośba o lepsze łącze została wyświetlona w serwisie TikTok blisko dwa miliony razy. Film umieszczono również na Instagramie. Lokalne władze zareagowały na apel Dudolewa, przygotowując dla studenta indywidualne nauczanie w jednej z pobliskich miejscowości. To rozwiązanie nie spodobało się 21-latkowi. "Ja mam indywidualny tok nauczania, ale co ze studentami z innych uczelni?" - zastanawia się ujawniając, że zalecono mu łączenie się z internetem w pobliżu autostrady, gdzie jest lepszy zasięg. "Ludzie z miasta mogą korzystać z internetu w swoich mieszkaniach, a mieszkańcy wsi mogą to robić jedynie w pobliżu autostrady, z dachów, na drzewach!" - napisał na profilu w serwisie Instagram.