Sejmowa komisja zdrowia zakończyła w poniedziałek wieczorem pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Michał Dworczyk, który uczestniczył w posiedzeniu komisji zdrowia, pytany później przez dziennikarzy jak ocenia przebieg pracy komisji odpowiedział, że w czasie poniedziałkowego posiedzenia padło wiele propozycji zmian. "Duża część zmian została uwzględniona" - zaznaczył. Dodał, że m.in. przyjęta została - na wniosek opozycji - możliwość odwołania się do premiera od decyzji wojewody, który wydaje dyspozycje administracji, czy też samorządowi. "My też przystaliśmy na taką formułę, którą sprawnie będzie można przeprowadzić" - podkreślił Dworczyk. "Tutaj nie chodzi o to, kto wygra" Jego zdaniem nadrzędnym celem rządowego projektu jest przygotowanie państwa na "ekstraordynaryjną sytuację". "A jeżeli pojawiły się dobre propozycje, to staraliśmy się je uwzględnić w tym projekcie" - podkreślił szef KPRM. Na uwagę, że opozycja wycofała swoje projekty - kluby KO i Lewicy przygotowały swe projekty nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi - Dworczyk powiedział, że projekt, który przedstawił rząd "jest najbardziej kompletny". "I tutaj zostały zarówno wycofane projekty opozycji, jak i została wycofana część poprawek, które pierwotnie opozycja zgłosiła" - dodał. "My też - mówię jako PiS i jako rząd - przyjęliśmy ileś poprawek opozycji. (...)Bo tutaj nie chodzi o to, kto wygra, kto przegra, czyja poprawka zostanie zaakceptowana, czyja nie. Chodzi o to, żeby przygotować dobrą ustawę, która pozwoli państwu działać w tej niezwykłej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy" - powiedział Dworczyk. "To jest nasz wspólny sukces" "Myślę, że możemy być dumni, że wspólnie z opozycją przyjęliśmy dobrą ustawę - powiedział w poniedziałek szef sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos (PiS). Stwierdził, że podczas pracy komisji wszystkie wątpliwości opozycji były na bieżąco wyjaśniane. Zaznaczył, że na wniosek opozycji do projektu zostały wprowadzone korekty, żeby było wiadomo, że "to jest przygotowane tylko na tę szczególną sytuację i nie ma tu jakichś niecnych zamiarów i drugiego dna". Dodał, że poprawek było kilkanaście i one "były mniej więcej po równo rozłożone między trzy kluby". "Myślę, że w Polsce możemy być dumni, że wspólnie udało się wypracować dobrą ustawę" - podkreślił Latos. "Udało się to zrealizować i to jest nasz wspólny sukces" - dodał. W reakcji na koronawirusa W uzasadnieniu rządowego projektu, którym w poniedziałek zajmuje się Sejm napisano, iż "przedkładane regulacje wychodzą naprzeciw wszystkim sytuacjom, w których narasta zagrożenie epidemii i rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych u ludzi i wprowadzają niezbędne mechanizmy działania". Wcześniej w poniedziałek rząd przedstawił w Sejmie informacja ws. koronawirusa. Przedstawiciele rządu i PiS przekonywali, że służby są przygotowane na wypadek pojawienia się w Polsce koronawirusa. Opozycja oceniała m.in. że rząd niewystarczająco informuje, jak zachować się gdyby wybuchła epidemia.