O rządowe obostrzenia prof. Andrzej Horban był pytany w radiu TOK FM. - Wiemy, że jeżeli te obostrzenia zostały wprowadzone, to ich efekt będziemy widzieli w ciągu tygodnia, dwóch, czasami trzech tygodni, że liczba zakażeń zacznie spadać, a jeżeli zacznie spadać, to będziemy w dużo lepszej sytuacji, bo z każdym dniem będzie rosła liczba osób zaszczepionych - mówił. Na pytanie, do kiedy mogą obowiązywać obostrzenia, odparł, że 9 kwietnia jest "bardzo umowny". - Myślę, że one będą obowiązywały dłużej - przekazał profesor. Przypomnijmy, że od minionej soboty do piątku 9 kwietnia obowiązują nowe obostrzenia. Zmiana rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wprowadziła - poza obowiązującymi wcześniej ograniczeniami - zakaz handlu detalicznego artykułami budowlanymi, artykułami do remontu i meblami w obiektach o powierzchni powyżej 2000 m kw., a także zakaz działalności salonów fryzjerskich i urody, salonów kosmetycznych, studiów tatuażu oraz piercingu. Centra i galerie handlowe pozostają zamknięte, z wyjątkiem m.in.: sklepów spożywczych, aptek i drogerii, salonów prasowych, księgarni. W placówkach handlowych, na targu lub poczcie obowiązują nowe limity osób: 1 osoba na 15 m kw. w sklepach do 100 m kw. oraz 1 osoba na 20 m kw. w sklepach powyżej 100 m kw. Zamknięte zostały też przedszkola i żłobki. Placówki te czynne są tylko dla dzieci personelu medycznego i służb mundurowych.