Szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk informował, że celem polskiego rządu jest zapanowanie nad pandemią w 2021 roku. Zdaniem Doroty Hryniewieckiej-Firlej, prezes Pfizer Polska, jest to realny scenariusz. - Tylko do Unii dostarczymy w tym roku 500 mln dawek, które pozwolą zaszczepić 250 mln osób, czyli ponad połowę wszystkich mieszkańców - zapowiada. - Wiemy, że kryzys COVID-19 jest daleki od zakończenia i będziemy nadal wykorzystywać naukę, aby go opanować. Obecnie Pfizer inwestuje w coś, co nazywamy siecią nadzoru, służącą wykrywaniu wariantów koronawirusa. Skuteczność naszych szczepionek jest sprawdzana wobec każdego wariantu, który się pojawia. Prawdopodobne jest jednak, że w pewnym momencie pojawi się wariant, który wymknie się ochronie obecnej szczepionki. Nasza sieć nadzoru umożliwi nam szybką identyfikację nowego wariantu, a następnie stworzenie szczepionki przypominającej, która będzie przed nim chronić w ciągu 100 dni - wyjaśnia prezes Pfizer Polska. Badania nad trzecią dawką szczepionki Jak przyznaje Hryniewiecka-Firlej, Pfizer niedawno rozpoczął także badania kliniczne podawania trzeciej dawki szczepionki pacjentom, którzy dostali wcześniejsze dawki pół roku temu. - Wierzymy, że trzecia dawka zwiększy reakcję przeciwciał nawet 10- lub 20-krotnie - mówi.Na razie kampania szczepień nie obejmuje dzieci. Wkrótce może się to zmienić. - Niemal na całym świecie regulacje prawne określają, że szczepione mogą być tylko osoby z grup, na których przeprowadzone zostały badania kliniczne potwierdzające skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Obecnie prowadzimy badania na pacjentach w wieku 12-15 lat i mamy nadzieję, że wkrótce rozpoczniemy badania na dzieciach poniżej 11. roku życia. Nadal gromadzimy dowody naukowe dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności, aby móc rozpocząć stosowanie naszej szczepionki przez kolejne grupy pacjentów, np. kobiety w ciąży - mówi prezes Pfizer Polska. 2 mld dawek szczepionki do końca roku Dorota Hryniewiecka-Firlej zapewnia, że dzięki zwiększeniu mocy produkcyjnych w zakładzie w Puurs w Belgii, Pfizer dotrzyma harmonogramów dostaw. - 17 lutego firmy Pfizer i BioNTech ogłosiły podpisanie umowy z Komisją Europejską na dostawę dodatkowych 200 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 do Unii Europejskiej. Nowa umowa zwiększa liczbę dotychczas zamówionych przez UE na 2021 rok 300 mln dawek w ramach pierwszej umowy podpisanej w zeszłym roku do poziomu 500 mln dawek - mówi. Jeszcze w grudniu zeszłego roku zakładaliśmy, że w 2021 roku uda nam się dostarczyć 1,3 mld dawek szczepionki. Dzięki podjętym działaniom - oprócz rozbudowy zakładów produkcyjnych pracujemy także nad dodawaniem większej liczby dostawców i producentów kontraktowych do naszego łańcucha dostaw - obecnie wierzymy, że do końca roku uda nam się globalnie dostarczyć ponad 2 mld dawek - mówi. Zwraca uwagę, że o kolejności dostaw decyduje termin rejestracji szczepionki przez lokalny organ regulacyjny. - Szczepionka Pfizer/BioNTech została najpierw warunkowo dopuszczona do obrotu w Wielkiej Brytanii w dniu 2 grudnia, następnie przez FDA w USA w dniu 12 grudnia a niedługo potem w Unii Europejskiej przez EMA 21 grudnia. Dopiero po tej decyzji mamy prawo zacząć dostarczać szczepionkę zgodnie z podpisanym kontraktem do poszczególnych krajów - wyjaśnia prezes Pfizer Polska. Dworczyk: Dodatkowe dostawy szczepionki W środę kancelaria premiera informowała, że 15 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 powinno dotrzeć do Polski w drugim kwartale 2021 roku według aktualnych prognoz dostawców. Według KPRM, do Polski ma dotrzeć 3,4 mln dawek szczepionki Pfizera, 2,9 mln dawek szczepionki Moderny, 6,270 mln dawek szczepionki AstraZeneca oraz 2,5 mln dawek szczepionki Johnoson&Johnson. Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, przekazał wówczas, że szefowa KE skontaktowała się z premierem Morawieckim. - Poinformowała o dodatkowych dostawach szczepionki firmy Pfizer, do Polski jeszcze w marcu trafi dodatkowe 335 tys. szczepionek tej firmy - zaznaczył. Rozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program