Premier Mateusz Morawiecki zaprosił na wtorek rano przedstawicieli klubów parlamentarnych i sił politycznych na dyskusję na temat Narodowego Programu Szczepień. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele: PiS, KO, Lewicy, PSL oraz Konfederacji. Podsumowując przed południem spotkanie minister zdrowia powiedział, że rozmowa była burzliwa, a zdania na temat luzowania restrykcji podzielone. - Dzisiaj ta rozmowa była rozmową bardzo burzliwą, bo trzeba powiedzieć uczciwie, że te przedstawiane stanowiska były bardzo różne, nie tylko między nami a opozycją, ale różne wewnątrz opozycji - powiedział szef resortu zdrowia. Dodał, że te różnice dotyczyły szczególnie podejścia do obostrzeń. Część opozycji na przykład wskazywała na konieczność ich luzowania. - Z drugiej strony mieliśmy głosy, które mówiły o tym, by przedłużyć istniejące regulacje do połowy lutego - zaznaczył Niedzielski. Równocześnie minister podkreślił, że rząd podejmuje cały czas debatę i rozmowy na temat programu szczepień. Przypomniał o tym, że w ostatnich tygodniach rząd przekazywał taką informację na posiedzeniach senackiej i sejmowej komisji zdrowia, a w ubiegłym tygodniu w czasie plenarnego posiedzenia Sejmu odbyła się również dyskusja na ten temat. Terlecki: Były też elementy humorystyczne - Myślę, że dobre spotkanie. Parę ciekawych propozycji, które - myślę - rząd weźmie pod uwagę - powiedział dziennikarzom szef klubu PiS Ryszard Terlecki. - Były też elementy powiedziałbym humorystyczne, występy Konfederacji, no ale to jest taka już cecha - dodał. Dopytywany o merytoryczne propozycje, które się pojawiły podczas spotkania i które w jego ocenie rząd mógłby uwzględnić, Terlecki odparł: "Na przykład to, żeby w rejestracji osób (...) najstarszych mogły uczestniczyć osoby z ich rodzin i przez profil zaufany zgłaszać". Dworczyk: Oczekujemy odrobiny wysiłku O wnioski po spotkaniu był pytany także szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień. Michał Dworczyk przyznał, że poza tym, "by jak najszybciej zaszczepić jak największą część populacji polskiej, to wspólnych wniosków nie ma". Zaznaczył, że apel rządu o wyjście "poza nawias polityczny tej dyskusji jest bardzo konkretny". - Jeżeli mamy rozmawiać - rozmawiajmy merytorycznie i poważnie. Merytoryczna rozmowa wymaga odrobiny przygotowania, co wymaga odrobiny wysiłku. Przewodniczący klubu KO Cezary Tomczyk dzisiaj pyta o dostawy do Polski i żąda jawności na temat dostaw do Polski i harmonogramu szczepień. To wszystko od wielu dni jest publikowane na stronach rządowych gov.pl/szczepimysie - wskazał Dworczyk. - Krótko mówiąc - oczekujemy odrobiny wysiłku, merytorycznego przygotowania i dyskusji, a w zamian deklarujemy, że jesteśmy otwarci na takie merytoryczne propozycje, jak pana Arłukowicza, czy np. pana prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza na temat farmaceutów - oświadczył szef KPRM.