Podczas spotkania zorganizowanego w Genui w piątek wieczorem (16 października) przez włoski magazyn geopolityczny "Limes" szef włoskiego rządu powiedział: - Jesteśmy wszyscy zaniepokojeni drugą falą, która obciąża nasz system ochrony zdrowia i tkankę społeczną. Jego zdaniem obywatele kraju są "zmęczeni", bo mają już za sobą "bardzo ciężką próbę" wiosną tego roku. - Najważniejszą regułą jest to, by stawić czoła nowej fali i uniknąć lockdownu - podkreślił Conte w dniu, w którym dobowy wzrost nowych zakażeń we Włoszech przekroczył 10 tysięcy. Dodał następnie: - Nie mówię, że nowa fala jest mniej niebezpieczna, ale musimy podejść do niej z odmienną, nową strategią, która nie przewiduje już lockdownu. Strategią bardziej wycelowaną, przy poszanowaniu reguł dystansu społecznego i ochrony osobistej. Premier Conte wyraził przekonanie, że potrzebna są "skoordynowane, europejskie działania" w odpowiedzi na kryzys z powodu pandemii. W przeciwnym razie - ostrzegł - "zniszczenie dotknie wszystkich". Szef rządu zaznaczył, że Unia Europejska jest w stanie zagwarantować "setki milionów szczepionek" i że bardzo wiele z nich dotrze do Włoch. Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)