Poseł Lewicy Tomasz Trela zamieścił w niedzielę na Twitterze wpis, w którym przekonuje, że kościoły powinny zostać zamknięte, bo obowiązujące aktualnie obostrzenia nie są w nich przestrzegane. Od soboty rząd wprowadził w kraju nowe restrykcje, które objęły także kościoły. W miejscach kultu religijnego obowiązuje nowy limit - na jedną osobę musi przypadać 20 metrów kwadratowych. Bez zmian pozostaje obowiązek zakrywania ust i nosa, a także zachowywanie 1,5 metra odległości od innych osób. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki zaapelował do kapłanów i wiernych o skrupulatne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa sanitarnego podczas celebracji liturgicznych. Poprosił osoby, które nie będą mogły osobiście uczestniczyć w liturgii, aby łączyły się duchowo ze wspólnotą Kościoła przez modlitwę domową i transmisje medialne. Rzecznik KEP: Są dyspensy. Nikt nie będzie miał grzechu ciężkiego W rozmowie z Polsat News, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak zwrócił uwagę, że zbliżająca się Wielkanoc to najważniejsze święto dla chrześcijan, dlatego trzeba zrozumieć, że wierni chcą być w tym czasie w kościele. Jednak jak przyznał, mimo że w wielu parafiach wprowadzono dodatkowe msze, nie wszyscy wierni będą mogli osobiście w nich uczestniczyć ze względu na obowiązujące limity. - Jeśli widać, że jest za dużo osób, to nie wchodźmy - powiedział ks. Leszek Gęsiak. - Są wydane we wszystkich diecezjach dyspensy, tzn. nikt nie będzie miał grzechu ciężkiego, kiedy nie będzie uczestniczył w mszy. Zapraszamy także do modlitwy w innym czasie. Kościoły - mam nadzieję - pozostaną otwarte, będzie można przyjść poza mszą świętą - mówił rzecznik KEP.