Portugalia wprowadza godzinę policyjną. Powód: Powrót COVID-19
W stolicy Portugalii Lizbonie i 44 innych powiatach zacznie w piątek wieczorem obowiązywać nocna godzina policyjna. Ludzie nie będą mogli wychodzić z domów między 23:00 a 5:00 rano. - Musimy przywrócić restrykcje sanitarne w powiatach o wysokim i bardzo wysokim ryzyku zakażeń - powiedziała rzeczniczka rządu Mariana Vieira da Silva
Rząd Portugalii ogłosił w czwartek wprowadzenie nocnej godziny policyjnej na terenie 45 powiatów z powodu nasilenia się pandemii COVID-19. Zacznie ona obowiązywać w piątek od godziny 23.Wprowadzenie restrykcji ma związek z szybko nasilającą się pandemią koronawirusa.
Pandemia nie została opanowana
Władze kraju nie mogą stwierdzić, że "pandemia została opanowana" - poinformowała rzeczniczka rządu Mariana Vieira da Silva na konferencji prasowej.- Sytuacja epidemiczna w kraju znacząco się pogorszyła, dlatego musimy przywrócić restrykcje sanitarne w powiatach o wysokim i bardzo wysokim ryzyku zakażeń - wyjaśniła przedstawicielka rządu premiera Antonia Costy.
Vieira da Silva wskazała, że nocna godzina policyjna będzie obowiązywać w 45 powiatach między godz. 23:00 a godz. 5:00. Wyjaśniła, że wśród obszarów objętych nowymi restrykcjami jest stolica kraju Lizbona, a także Porto.
Poza godziną policyjną w powiatach o najtrudniejszej sytuacji epidemicznej skrócone zostaną godziny pracy placówek handlu i usług, a także utrzymany zostanie obowiązek zdalnej pracy.
Wybory samorządowe pod znakiem zapytania?
Rzeczniczka rządu wyjaśniła, że zaplanowane przez gabinet Antonia Costy na 26 września wybory samorządowe w Portugalii powinny odbyć się pomimo nasilenia pandemii. Zastrzegła jednak, że ich organizacja będzie uzależniona od rozwoju sytuacji sanitarnej w kraju.Minionej doby odnotowano w Portugalii blisko 2,5 tys. zakażeń koronawirusem, czyli najwięcej od 13 lutego. W ciągu ostatnich 24 godzin zmarło pięć osób chorych na COVID-19.