Łączna liczba zgonów wzrosła we Włoszech do 36 427. Poprzedni dobowy rekord zakażeń od początku epidemii padł dzień wcześniej i wynosił ponad 8800. W czwartek poinformowano też o 83 zgonach. W ciągu ostatniej doby wykonanych zostało 150 tysięcy testów. Liczbę obecnie zakażonych szacuje się na 107 tysięcy. Wykryto dotąd ogółem 391 tysięcy przypadków SARS-CoV-2 we Włoszech. W szpitalach przybyło 382 następnych chorych na Covid-19, w tym ponad 50 na intensywnej terapii. Według najnowszych danych jest ponad 4900 aktywnych ognisk koronawirusa. W ciągu tygodnia przybyło ich 1749. Ich liczba rośnie od jedenastu tygodni. Obecność takich ognisk stwierdzono w 102 na 107 prowincji. Apelują o "autolockdown" Krajowe stowarzyszenie lekarzy medycyny ogólnej zaapelowało do Włochów, by sami zdecydowali się na "domowy lockdown". "Nadszedł moment, aby obywatele rozważyli potrzebę autolockdownu, by maksymalnie ograniczyć ryzyko zakażeń w obliczu ich niepokojącego wzrostu" - powiedział sekretarz generalny lekarskiej federacji Silvestro Scotti. Wyjaśnił tę propozycję mówiąc: "Oczywiście należy prowadzić dalej aktywność zawodową, ale wszystko inne, co nie jest konieczne, należy poświęcić w imię zdrowia publicznego". Z Rzymu Sylwia Wysocka