Jak podało MSZ w komunikacie, pomoc ta została wysłana lotniczym konwojem humanitarnym, który we wtorek rano wyleciał do Kazachstanu i Uzbekistanu. Według MSZ w akcję organizacji pomocy dla Kazachstanu i Uzbekistanu oprócz instytucji administracji państwowej były zaangażowane m.in. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Polfa Tarchomin, Fundacja Lotos i Fundacja PKO. "Dzięki efektywnej współpracy krajowych instytucji, w tym Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej, Fundacji Solidarności Międzynarodowej, a także spółek skarbu państwa oraz fundacji, pomimo utrzymujących się w naszym kraju wyzwań związanych z kryzysem pandemicznym, możemy solidarnie pomagać najbardziej potrzebującym poza granicami" - podkreślił cytowany w komunikacie wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Jak podkreśla ministerstwo, w ramach akcji pomocowej Polska drogą lotniczą wysyłała do Kazachstanu płyn do dezynfekcji oraz leki o wartości ponad 200 tys. zł, natomiast do Uzbekistanu - maseczki, termometry, leki i płyn do dezynfekcji o łącznej wartości ponad 800 tys. zł. "Wysyłając pomoc rzeczową do Kazachstanu i Uzbekistanu, dzielimy się tym, co mamy z krajami będącymi w trudnej sytuacji w związku z pandemią COVID-19" - powiedział Jabłoński. Jak dodał, "Kazachstan wraz z Uzbekistanem są ważnymi partnerami Polski w Azji Centralnej, a Polska pomoc wynika z solidarności międzynarodowej". Wyraził też nadzieję, że gest polskiej strony "będzie kolejnym krokiem do zacieśniania polsko-kazachskiej i polsko-uzbeckiej przyjaźni". "Polska akcja pomocowa adresowana do sąsiadów i przyjaciół na Wschodzie jest ważnym elementem polskiej polityki zagranicznej. Od wybuchu pandemii COVID-19 konwoje humanitarne zostały zorganizowane na rzecz Białorusi, Mołdawii, Ukrainy, Armenii, Gruzji i Azerbejdżanu. Do Kirgistanu i Tadżykistanu udały się zespoły polskich lekarzy, pielęgniarzy i ratowników medycznych Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej" - zaznaczył MSZ.