Za projektem respiratora, powstającego w drukarce 3D stoi firma Urbicum z Krakowa. W poniedziałek jej członkowie opublikowali w sieci darmową instrukcję, w jaki sposób wyprodukować taki sprzęt. Inicjatywę opatrzyli hasłem "Z Polski z miłością" - informuje polsatnews.pl. Respirator, zwany też "sztucznym płucem" jest często niezbędny dla pacjentów, którzy najciężej przechodzą COVID-19 i cierpią na niewydolność oddechową. W związku z narastającym kryzysem pandemii, takich sprzętów zaczyna coraz bardziej brakować. We Włoszech czy Hiszpanii lekarze muszą wybierać, kogo podpiąć do respiratora. "Chcieliśmy stworzyć narzędzie, które mogłoby pomóc w zwalczeniu problemu, z którym obecnie mierzy się świat, czyli paniki wokół koronawirusa połączonej z niewydolnością systemów społecznej medycyny w poszczególnych państwach" - powiedział polsatnews.pl Mateusz Janowski z firmy Urbicum. Na wykonanie prototypowego respiratora VentilAid - jak czytamy - poświecił niespełna trzy dni. Komponenty, które są niezbędne do wydrukowania respiratora warte są nie więcej niż 200 zł, a koszt wydruku wynosi między 50 a 100 zł - informuje Jankowski. Aby VentilAid mógł otrzymać certyfikację medyczną musi spełnić określone wymogi. "Lista niezbędnych zmian jest bardzo długa. Gdy je wprowadzimy, koszty materiałowe sięgną prawdopodobnie powyżej 10 tys. złotych za jedno takie urządzenie. Wszystko zależy od chwilowych cen komponentów" - stwierdza główny konstruktor. Inżynierowie chcą rozwijać projekt, dlatego zaapelowali do przedstawicieli m.in. do lekarzy, techników i menadżerów, aby przyłączyli do pracy nad kolejnymi prototypami i podzielili się niezbędną wiedzą.